Morawiecki podkreślił, że w czasie pandemii koronawirusa trzeba było podejmować trudne decyzje, które - jak mówił premier - mogły wydawać się niepotrzebne. Wśród takich decyzji wymieniał budowę szpitali rezerwowych.
Poinformował, że w szpitalu rezerwowym w Lublinie jest 400 łóżek covidowych (w tym ponad 40 obecnie zajętych) oraz 80 łóżek z respiratorami (1 zajęte).
"Ten rok nauczył nas oprócz tego wszystkiego także konieczności współpracy jak najszerszej, dlatego dziękuję wszystkim, którzy w Lublinie przyczynili się do tego sprawnego przeprowadzenia całej akcji, szybkiego zbudowania szpitala tymczasowego" - mówił szef rządu.
"Żałuję tylko jednego, że nie udało się wyjąć epidemii spoza sporów politycznych, poza nawias sporów politycznych, to na pewno by nam bardzo pomogło w realizacji bardzo wielu zadań. Dzisiaj widzimy także, że szpitale rezerwowe, które tak mocno były krytykowane przez opozycję, niektórzy nawet z tego kpili, robili żarty, to było niewłaściwe. Myślę, że dzisiaj wiele osób z tamtej strony powinno dzisiaj uderzyć się w piersi i powiedzieć +przepraszam+" - dodawał Morawiecki. (PAP)
Autor: Mateusz Roszak, Rafał Białkowski
mmi/