W opublikowanym w niedzielę wywiadzie dla niemieckiej gazety "Tagesspiegel am Sonntag" wiceprzewodniczący KE zaznaczył jednocześnie, że ocenę tego, jak UE radzi sobie z pandemią koronawirusa, należy zostawić na jej koniec. "Dopiero wtedy będziemy w stanie zobaczyć, co zrobiliśmy dobrze, a co źle" - wskazał.
Dodał, że obecnie najważniejsze jest, by "cała Europa dostała szczepionki". Jak podkreślił w kontekście wspólnych zamówień szczepionek dla krajów UE, jest to w interesie także bogatszych krajów europejskich, "takich jak Niemcy".
Niektóre kraje dostały więcej szczepionek
Wywiad Timmermansa ukazał się dwa dni po tym, jak kanclerz Austrii Sebastian Kurz powiedział, że szczepionki przeciwko Covid-19 nie są dostarczane do krajów UE zgodnie z przyjętymi ustaleniami, tj. proporcjonalnie do liczby ludności poszczególnych państw. Wskazywał, że niektóre kraje - takie jak Malta, Dania i Holandia - dostały w stosunku do swojej populacji znacznie więcej dawek niż np. Bułgaria czy Chorwacja.
W piątek szefowie rządów Austrii, Słowenii, Czech, Łotwy i Bułgarii wystosowali list do przewodniczącego Rady Europejskiej Charles'a Michela oraz przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, w którym wzywają ich do najszybszego zorganizowania unijnego szczytu na temat dystrybucji szczepionek przeciw Covid-19 wśród państw UE. Do ich postulatów dołączyła później Chorwacja.
Holandia i Malta odrzuciły oskarżenia Kurza, że dostały nieproporcjonalnie więcej szczepionek w stosunku do swojej populacji. Maltański minister zdrowia Chris Fearne powiedział, że szczepionki dla jego kraju zostały nabyte zgodnie z porozumieniem z UE. W podobnym duchu wypowiedziało się holenderskie ministerstwo zdrowia dla agencji dpa, które oświadczyło: "Trzymamy się uzgodnień". (PAP)
mmi/