Zapowiedział, że "chce być samorządowcem z odpowiednim doświadczeniem, reprezentować młode pokolenie i nie deprecjonować dorobku miasta Rzeszowa, ale dokonać niezbędnych zmian". Podkreślił swoje przywiązanie do Rzeszowa, ponieważ - jak zwracał uwagę - "w Rzeszowie się urodził, wychował i założył rodzinę".
Na konferencji prasowej w Rzeszowie byli obecni także szefowie największych partii opozycyjnych: Borys Budka (PO), Włodzimierz Czarzasty (Lewica) i Władysław Kosiniak-Kamysz (PSL) oraz lider ruchu Polska 2050 Szymon Hołownia.
Rządzący Rzeszowem od 2002 roku Tadeusz Ferenc złożył rezygnację 10 lutego. Z projektu rozporządzenia premiera wynika, że wybory mają odbyć się 9 maja.
Konrad Fijołek kandydatem KO, Polski 2050, PSL i Lewicy na prezydenta Rzeszowa
Koalicja Obywatelska, Polska 2050, Polskie Stronnictwo Ludowe i Lewica popierają kandydaturę Konrada Fijołka na prezydenta Rzeszowa. To kandydat obywatelski, on wyrasta stąd - mówili liderzy ugrupowań opozycyjnych na konferencji w Rzeszowie.
Szef PO Borys Budka wyraził przekonanie, że Konrad Fijołek będzie symbolem, że porozumienie i współpraca są tym, co sprawdza się najlepiej. "Jesteśmy tutaj wspólnie, by podkreślić, że idea samorządności, obywatelskości, ale przede wszystkim elementarnej przyzwoitości nakazuje poparcie jednego najlepszego kandydata" - mówił Budka, dodając, że wyborcy oczekują od opozycji porozumienia.
Z kolei lider Polski 2050 Szymon Hołownia ocenił, że Konrad Fijołek spełnia wszystkie warunki, których oczekiwał od dobrego kandydata na prezydenta Rzeszowa: nie jest "przywieziony w teczce z Warszawy", tylko jest samorządowcem wskazanym przez lokalne organizacje.
Liderka Inicjatywy Polska Barbara Nowacka oświadczyła, że jest dumna, że może stanąć obok takiego kandydata, jak Konrad Fijołek. "Rzeszów nie potrzebuje partyjnych barw. Rzeszów nie potrzebuje wojny na górze. Rzeszów potrzebuje wolności, samorządności, odpowiedzialności. Samorządność, odpowiedzialność, wolność i demokratyczny rozdział - w tym funduszy europejskich - gwarantuje Konrad Fijołek" - podkreśliła.
Także prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz zwracał uwagę, że Konrad Fijołek jest obywatelskim kandydatem. "Ten kandydat wyrasta stąd, on jest z Rzeszowa, on nie musi się uczyć ulic, jakie są w Rzeszowie, gdzie są szkoły, gdzie jest boisko i gdzie brakuje placu zabaw, gdzie trzeba wybudować żłobek, bo człowiek jest najważniejszy. To jest rzecz święta i najważniejsza w tej kandydaturze, że ona jest stąd i nie my ją zgłosiliśmy, tylko ogłosiliście ją wy, mieszkańcy Rzeszowa" - mówił Kosiniak-Kamysz.
Lider SLD Włodzimierz Czarzasty stwierdził, że Fijołek ma bardzo dużą szansę, by zostać prezydentem całego kraju, nie tylko Rzeszowa, ponieważ - jak mówił - jest pierwszą osobą, który na jednym placu zgromadził Budkę, Hołownię, Kosiniaka-Kamysza, Nowacką i Czarzastego. "Człowiek, który zjednoczył w sprawie Rzeszowa opozycję, (...) wygra te wybory" - dodał.(PAP)
autorzy: Aleksandra Rebelińska, Wojciech Huk, Iwona Pałczyńska
liv/