Cooke zapewniła, że EMA bada wszystkie zgłoszone przypadki stanów zakrzepowo-zatorowych i poinformuje o wynikach swoich badań.
"Jeśli szczepione są miliony ludzi, to jest nieuchronne, że pojawiają się rzadkie i poważne incydenty chorób (...) po szczepieniu. Naszą rolą jest, aby zapewnić, że podejrzane reakcje są szybko analizowane by odpowiedzieć na pytanie, czy to efekt uboczny szczepionki czy koincydencja" - powiedziała szefowa EMA.
Poinformowała, że Agencja sprawdza hipotezę, że zakrzepy krwi mogą być powodowane przez szczepionki na Covid-19 pochodzące z określonych partii preparatu AstraZeneki. Inną sprawdzaną hipotezą - jak dodała szefowa EMA - jest negatywny wpływ szczepionki na określone grupy populacji.
Cooke podkreśliła, że EMA dalej uważa, iż korzyści z przyjęcia szczepionki przeciw Covid-19 są wyższe, niż związane z tym ryzyka.
Zaznaczyła też, że wszystkie szczepionki na Covid-19, które są obecnie stosowane, powodują efekty uboczne u podobnej liczby osób. "Przyglądamy się efektom ubocznym powodowanym przez wszystkie szczepionki. Aktualnie skupiamy uwagę (...) na AstraZenece, ale przypatrywaliśmy się liczbom związanym ze wszystkimi szczepionkami, które są w obiegu. Wydaje się, że są podobne liczby przychodzące z całego świata, ale to jest coś co będzie musiało zostać ocenione przez nasz komitet" - powiedziała Emer Cook.
Agencja podała w poniedziałek, że Komitet ds. Bezpieczeństwa EMA (PRAC) na czwartek, 18 marca, zwołał nadzwyczajne posiedzenie mające na celu podsumowanie zebranych informacji dot. szczepionki koncernu.
mmi/