Budka zapowiedział, że po osłabnięciu trzeciej fali pandemii politycy jego partii wrócą do pracy w terenie. "Kiedy będzie to możliwe, wrócimy do spotkań z wyborcami, oczywiście z zachowaniem dystansu, tak by móc przedstawiać wszystkim bezpośrednio nasze propozycje" - zaznaczył.
Odnosząc się do tych propozycji, podkreślił, że "należy przejść do gospodarki opartej na człowieku".
"Całe państwo powinno być skoncentrowane na tym, by pomagać obywatelom, by zapewniać im bezpieczeństwo ekonomiczne, socjalne, i przede wszystkim bezpieczeństwo zdrowotne. Zderzamy naszą filozofię, w której człowiek jest w centrum uwagi – z filozofią państwa totalnego, które wchodzi ludziom do łóżek i umysłów. Państwo jest silne wtedy, gdy obywatele są silni i opiera się na jednostkach, a nie wtedy gdy zastrasza ludzi" - powiedział.
Wskazał, że konkretne propozycje oparte na tej filozofii będą wiodącym motywem aktywności PO wiosną i latem. "Chcemy uzmysłowić wszystkim, że demokratyczna opozycja tym różni się od rządzących, że dla nas człowiek jako jednostka jest najważniejszy, a nie wszechwładne państwo, które w istocie, w czasie próby jaką jest pandemia, okazuje się bezradne" - dodał. (PAP)
liv/