Portal TVP Info w sobotę ujawnił zapis rozmów między Romanem Giertychem a twórcą "Soku z Buraka", czyli Mariuszem Kozakiem-Zagozdą.
Jak napisał portal, panowie spotkali się w 2017 roku w jednej z publicznych toalet w Warszawie, a ich kontakt utrzymywał się co najmniej przez kilka lat. "Ich łącznikiem był m.in. "Wojciech" i "Sebastian". Według naszych informacji chodzi o Wojciecha Wierzejskiego, który prowadził stronę Giertycha na Facebooku oraz Sebastiana Jarguta, który w KRS widnieje jako prezes zarządu Giertych Kancelarie sp. z o.o." - czytamy.
Portal pisze równie, że właśnie Roman Giertych, za pomocą "Soku z buraka" kreował polityczny przekaz skierowany przeciwko najważniejszym przedstawicielom polskiego państwa, politykom Prawa i Sprawiedliwości oraz Lewicy. "Mariusz Kozak-Zagozda pomagał mu w autopromocji politycznej przed wyborami parlamentarnymi w 2019 r., lansowaniu zaprzyjaźnionych z Giertychem polityków, a nawet organizował dla niego i Donalda Tuska +spacer+ byłego premiera do warszawskiej prokuratury" - przypomina portal.
"Mam prośbę, aby napisy zapraszające były w kolorze biało-czerwonym. Bo te wyglądają jak kolory RFN" – prosił mecenas, cytowany przez TVP Info za treścią tych rozmów.
"Giertych: W czwartek 3.08 o g. 10 na ul. Rakowieckiej w Warszawie Prokuratura wzywa Donalda Tuska. Może zainicjuje pan spacer? To wypromowałoby Sok. Kozak-Zagozda: Taaaaak" - brzmi inna z opublikowanych rozmów.
W innej rozmowie Kozak-Zagozda pisze, że "wrzucam dużo materiałów z Panem w roli głównej. Codziennie kilka. Wrzucam też Radka Sikorskiego. I puszczam w sieć, do zaprzyjaźnionych administratorów stron opozycyjnych, aby umieszczali u siebie. Czy coś jeszcze mogę zrobić? I dużo jest o Tusku".
Wśród zapisu z rozmów znalazła się też taka, kiedy Giertych zwraca się do Kozaka-Zagozdy "mógłby Pan wrzucić list do Morawieckiego. Pod hasłem naziści chcą zamordować rodzinę Tuska. Ustalili jego adres". Ten odpowiada, "się robi !!!!!".
W jeszcze innej Kozak-Zagozda, napisał "Dobry wieczór Panie Romanie. Dziękuję za całą pomoc jaką mam od Pana. W imieniu całej rodziny. Jednocześnie moja dobra znajoma prosi, abym zapytał Pana czy zgodzi się Pan na wywiad. Ona prowadzi serwis PLATFORMA VIDEO – stronę na facebooku wspierającą PO. Niedawno robiła wywiad z Radosławem Sikorskim. Teraz próbuje zaprosić Pana. Może przyjechać do Warszawy, w dowolne miejsce, oby z Panem porozmawiać. Ola jest ze Szczecina, bardzo sympatyczna i wydaje się wystarczająco elokwentna. Będę zobowiązany za odpowiedź. Serdecznie pozdrawiam :) Mariusz".
W związku z tą publikację mec. Roman Giertych zapowiedział na Twitterze, że pozwie portal telewizji.
Materiał na ten temat ukazał się w wieczornych "Wiadomościach". Dziennikarzom nie udało się skontaktować ani z Mariuszem Kozakiem-Zagozdą, ani z Romanem Giertychem.(PAP)
liv/