KO chce wyjaśnić, czy były minister sportu nie złamał ustawy antykorupcyjnej

2021-04-08 14:30 aktualizacja: 2021-04-08, 16:55
B. minister sportu Witold Bańka Fot. PAP/Andrzej Grygiel
B. minister sportu Witold Bańka Fot. PAP/Andrzej Grygiel
Posłowie KO Robert Kropiwnicki i Wojciech Król zapowiedzieli, że wystąpią do organów ścigania, by ustaliły, czy były minister sportu Witold Bańka nie złamał ustawy antykorupcyjnej, zatrudniając się w spółce Stadion Śląski, na rzecz której podejmował wcześniej decyzje jako minister.

Posłowie Koalicji Obywatelskiej Robert Kropiwnicki i Wojciech Król na czwartkowej konferencji prasowej poinformowali, że były minister sportu Witold Bańka łączył kierowanie światową agencją antydopingową WADA z wykonywaniem prac na rzecz spółki Stadion Śląski.

Poseł Wojciech Król wyjaśnił, że w wyniku kontroli w zarządzanej przez marszałka województwa śląskiego spółki Stadion Śląski posłowie KO natrafili na umowy promocyjne z tzw. ambasadorami marki Stadion Śląski. Wśród nich była też umowa z Witoldem Bańką, w latach 2015-19 ministrem sportu i turystyki, a od początku 2020 roku szefem światowej agencji antydopingowej WADA.

"Niestety prezes spółki Stadion Śląski odmówił pokazania umów, które koledzy z PiS zawarli z Witoldem Bańką. Dziś nie wiemy więc, o jakich pieniądzach mówimy" - powiedział Król.

Dodał, że istnieje jednak podejrzenie, że Bańka mógł naruszyć ustawę antykorupcyjną, która zakazuje byłym członkom rządu zatrudniania się w podmiotach, na rzecz których wydawali decyzje przez okres roku po zaprzestaniu pełnienia funkcji. Tymczasem, jak mówił Król, Witold Bańka ministrem sportu przestał być 15 listopada 2019 roku, a "od początku 2020 roku podjął się zatrudnienia w spółce Stadion Śląski".

Poseł KO przyznał, że jest możliwość wcześniejszego zatrudnienia byłego ministra w spółce, wobec której podejmował on decyzje, ale tylko wtedy, gdy zgodę na to wyrazi premier. Jednak w tym przypadku, mówił Król, Witold Bańka nie występował o taką zgodę do KPRM.

"Witold Bańka jako minister sportu podejmował kilkakrotnie indywidualne decyzje wobec Stadionu Śląskiego. Zachodzi więc uzasadnione podejrzenie, że Bańka złamał ustawę antykorupcyjną i wbrew ustawie podjął się zatrudnienia w spółce Stadion Śląski" - mówił Król.

Przyznał, że sam były minister tłumaczy się, że nie był zatrudniony w spółce Stadion Śląski na umowę o pracę, ale była to tylko działalność o charakterze promocyjnym, nie łamał więc ustawy.

"W najbliższym czasie będziemy składać stosowne wnioski do organów ścigania, aby te wszystkie dokumenty zweryfikowała" - zapowiedział Król.

Poseł Robert Kropiwnicki dodał, że nawet jeśli Bańka nie był formalnie zatrudniony, wykonywał usługi na rzecz Stadionu Śląskiego i brał za to pieniądze, co jest co najmniej niemoralne.

"To jest coś niepokojącego, że minister Bańka, przechodząc na funkcję światową, gdzie pobiera duże pieniądze, równocześnie pobiera relatywnie dużo mniejsze, ale też spore pieniądze w lokalnej spółce na Śląsku" - mówił Kropiwnicki.

"To jest rzecz niegodziwa, że człowiek który ma stać na straży moralności łamie podstawowe zasady przyzwoitości. Jak pazerny mały człowiek łapie się każdej złotówki, która obok niego leży" - dodał.

W reakcji na materiał TVN24 w tej samej sprawie Witold Bańka przekonywał, że jest tzw. ambasadorem Stadionu Śląskiego, a umowa cywilnoprawna ze spółką dotyczy wykorzystania jego wizerunku do promocji stadionu w kraju i za granicą. Taka umowa nie jest więc zakazana, ponieważ dotyczy tzw. personal mancherdising. Zapowiedział też kroki prawne wobec autora materiału w TVN24 Grzegorza Łakomskiego, w związku z "wielomiesięcznymi działaniami" mającymi na celu zdyskredytowanie go.

Bańka skomentował na Twitterze także czwartkową konferencję prasową posłów KO. "Skandaliczna konf.pras. posłów PO Kropiwnickiego i Króla pełna manipulacji i kłamstw skończy się ostrymi krokami prawnymi. Do pozwanego już wcześniej p. Króla, Siemoniaka i Miszalskiego dołączy poseł Kropiwnicki. Obrzydliwe, podłe oszczerstwa i zero merytoryki" - napisał były minister sportu. (PAP)

autor: Piotr Śmiłowicz

liv/