Sąd zwolnił podejrzanego o korupcję Sławomira Nowaka z aresztu. Wyjdzie jeszcze dziś

2021-04-12 10:18 aktualizacja: 2021-04-12, 14:25
Sławomir Nowak (L). Fot. PAP/Leszek Szymański
Sławomir Nowak (L). Fot. PAP/Leszek Szymański
W poniedziałek Sąd Okręgowy w Warszawie odrzucił wniosek prokuratora o przedłużenie aresztu podejrzanemu o korupcję Sławomirowi Nowakowi. Były minister transportu przebywał w areszcie od lipca ub.r. Sąd zastosował wolnościowe środki zapobiegawcze - dowiedziała się PAP. Prokuratura nie zgadza się z taką decyzją.

Posiedzenie w przedmiocie przedłużenia aresztu Sławomirowi Nowakowi rozpoczęło się w poniedziałek o godz. 8.15. Sędzia Agnieszka Domańska z Sądu Okręgowego w Warszawie mimo szeroko argumentowanego wniosku prokuratora, nie przedłużyła byłemu ministrowi transportu aresztu o kolejne trzy miesiące. Sąd zastosował wobec Nowaka wolnościowe środki zapobiegawcze. Prokuratura Okręgowa w Warszawie odwoła się od poniedziałkowej decyzji sądu.

Prokurator wnioskował o dalszą izolację podejrzanego nie tylko ze względu na grożącą mu surową karę do 15 lat pozbawienia wolności, ale także z uwagi na obawę matactwa procesowego. W sprawie zachodzi konieczność przesłuchania dodatkowych świadków i przeprowadzenia dowodów, na które Nowak mógłby próbować wpływać będąc na wolności.

"Sławomir Nowak opuści areszt w dniu dzisiejszym. Sąd postanowił o natychmiastowym uchyleniu aresztu. Mój klient został objęty m.in. dozorem, zakazem opuszczania kraju i 1 mln zł poręczenia majątkowego" - mówiła po ogłoszeniu decyzji sądu mec. Joanna Broniszewska, obrońca Sławomira Nowaka.
 

Na wolności pozostają także pozostali podejrzani w śledztwie Prokuratury Okręgowej w Warszawie, w tym przyjaciel byłego ministra Jacek P., który jest jednocześnie podejrzanym i kluczowym dowodem osobowym prokuratury, bowiem jego wyjaśnienia przyczyniły się do przedstawienia Nowakowi kolejnych zarzutów. (PAP)

Autorka: Hanna Dobrowolska

mst/ mar/