Prócz dwóch armii zostały tam także przerzucone trzy zgrupowania wojsk powietrznodesantowych - relacjonował Szojgu. Nastąpiło to, według jego słów, w ramach sprawdzianu gotowości wojsk Zachodniego Okręgu Wojskowego i zajęło trzy tygodnie.
Siły te, jak zaznaczył minister, "zademonstrowały pełną gotowość i zdolność do wypełnienia zadań w celu zapewnienia bezpieczeństwa militarnego kraju".
Szojgu oznajmił, że Rosja "podejmuje odpowiednie kroki w reakcji na zagrażającą jej działalność wojskową" NATO.
Minister wypowiadał się na naradzie w Siewieromorsku, głównej bazie rosyjskiej Floty Północnej. Zapewnił, że Rosja reaguje również na wzmocnienie sił morskich i lądowych NATO w rejonie Arktyki.
Z Moskwy Anna Wróbel (PAP)
liv/