Episkopat: produkcja szczepionek AstraZeneca i J&J budzi sprzeciw moralny, ale wierni mogą z nich korzystać

2021-04-14 11:32 aktualizacja: 2021-04-14, 13:19
Członkowie Zespołu Konferencji Episkopatu Polski ds. Bioetycznych prof. Andrzej Kochański (C) i ks. dr hab. Piotr Kieniewicz (P) oraz rzecznik prasowy KEP ks. Leszek Gęsiak SJ (L) uczestniczą w Warszawie w konferencji prasowej dot. prezentacji stanowiska przewodniczącego Zespołu Ekspertów KEP ds. Bioetycznych w sprawie szczepionek przeciw COVID-19 firm AstraZeneca i Johnson&Johnson Fot.  PAP/Paweł Supernak
Członkowie Zespołu Konferencji Episkopatu Polski ds. Bioetycznych prof. Andrzej Kochański (C) i ks. dr hab. Piotr Kieniewicz (P) oraz rzecznik prasowy KEP ks. Leszek Gęsiak SJ (L) uczestniczą w Warszawie w konferencji prasowej dot. prezentacji stanowiska przewodniczącego Zespołu Ekspertów KEP ds. Bioetycznych w sprawie szczepionek przeciw COVID-19 firm AstraZeneca i Johnson&Johnson Fot. PAP/Paweł Supernak
Pomimo tego, że technologia produkcji szczepionek firm AstraZeneca i Johnson&Johnson budzi poważny sprzeciw moralny, to jednak mogą z nich korzystać ci wierni, którzy nie mają możliwości wyboru innej szczepionki – podkreśla Zespół Ekspertów Konferencji Episkopatu Polski ds. Bioetycznych.

W środę w siedzibie Sekretariatu Konferencji Episkopatu Polski odbyła się prezentacji stanowiska przewodniczącego Zespołu Ekspertów Konferencji Episkopatu Polski ds. Bioetycznych w sprawie korzystania ze szczepionek przeciw COVID-19 firm AstraZeneca i Johnson&Johnson.

Bp Wróbel zaznaczył w dokumencie, że w przeciwieństwie do pierwszych szczepionek korzystających z technologii opartej na mRNA i niebudzących istotnych zastrzeżeń moralnych, w produkcji szczepionek AstraZeneca i Johnson&Johnson korzysta się z linii komórkowych stworzonych na materiale biologicznym pobranym od abortowanych płodów.

"Ten fakt budzi poważny sprzeciw moralny, gdyż w tym przypadku komórki pochodzące z abortowanych płodów stanowią niezbędne ogniwo technologii wytwarzania tych szczepionek" - czytamy w stanowisku.

Zaznaczono w nim jednocześnie, że "katolicy nie powinni godzić się na szczepienie tymi szczepionkami, gdyż istnieją inne – wyżej wspomniane mRNA – które nie budzą wiążących sumienie zastrzeżeń moralnych".

Bp Wróbel napisał, że stanowisko to nie wyklucza możliwości skorzystania z obu tych szczepionek.

"Wierni, którzy nie mają możliwości wyboru innej szczepionki i są wprost zobligowani określonymi uwarunkowaniami (np. zawodowymi, posłuszeństwa w ramach określonych zespołów, struktur, urzędów, służb, dla których przeznaczono właśnie te szczepionki), mogą z nich skorzystać bez winy moralnej" – podkreślił w dokumencie biskup. Dodał, że konieczne jest jednak zamanifestowanie swojego sprzeciwu wobec aborcji.

"Zgodnie ze stanowiskiem Magisterium Kościoła, wyjątkowa dopuszczalność tych szczepionek wynika stąd, że ich przyjęcie nie wiąże się z bezpośrednim uczestnictwem w aborcji, nie oznacza jej akceptacji i jej wymuszania" - wskazano.

Stanowisko przewodniczącego Zespołu Ekspertów KEP ds. Bioetycznych nie uwzględnia aspektów formalnych szczepień tymi szczepionkami, zwłaszcza możliwych skutków ubocznych pozostających w związku przyczynowym, a nie czasowym, z ich podaniem. Powstrzymanie się od zajęcia stanowiska w tej kwestii jest podyktowane przez fakt, iż brak jest dotychczas dostatecznych badań w tej materii, a także brak jest jednolitego stanowiska specjalistów. (PAP)

Autor: Magdalena Gronek

io/