Brzydka pogoda nie zniechęcała do szczepień. Trwa akcja "Zaszczep się w majówkę"

2021-05-02 14:55 aktualizacja: 2021-05-03, 09:11
Brzydka pogoda – zimno i deszcz oraz konieczność kilkugodzinnego oczekiwania nie zniechęciły zainteresowanych szczepieniem przeciwko COVID-19. W mobilnym punkcie na Rynku Głównym w Krakowie do g. 14.00 przyjęto w niedzielę ok. 600 osób.

Od soboty w kilkunastu miastach Polski trwa akcja "Zaszczep się w majówkę". Wszyscy zainteresowani posiadający aktywne e-skierowanie mogą bez wcześniejszego umawiania się przyjąć jednodawkowy preparat Johnson & Johnson.

Na Rynku Głównym w Krakowie podobnie jak w sobotę pracowały trzy zespoły szczepiące ze Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie, liczące: trzech lekarzy, sześć pielęgniarek i sześciu pracowników administracyjnych.

"Do g. 14.00 zaszczepionych zostało około 600 osób. Podobnie jak wczoraj preparat Johnson&Johnson otrzyma ok. 1,2 tys. Na końcu kolejki stoi żołnierz WOT, który informuje, że takie są możliwości punktu i zaprasza zainteresowanych na jutro" - powiedziała PAP rzeczniczka prasowa wojewody małopolskiego Joanna Paździo.

Setki chętnych również w Warszawie 

Niekorzystna aura w stolicy nie odstraszyła drugiego dnia akcji "Zaszczep się w majówkę" chętnych do szczepienia sie przeciw COVID-19. Mimo padającego deszczu przed punktem na placu Bankowym na swoją kolej w niedzielę czekają setki osób.

Strugi deszczu i chłodny, nieprzyjemny wiatr nie zniechęciły warszawiaków, którzy w niedzielny poranek zjawili się na placu Bankowym, by zaszczepić się bez zapisów. Długi wąż kolejki ciągnął się w niedzielę, podobnie jak w sobotę, aż do ulicy Orlej. Chroniąc się pod parasolami i kapturami na swoją kolej czekały setki warszawiaków.

"Przyszliśmy z mężem, bo mieszkamy niedaleko. Mamy wprawdzie wyznaczone terminy szczepienia, ale po pierwsze daleko, bo aż na Białołęce, a po drugie dopiero pod koniec maja. Tu i bliżej i szybciej" – mówi nam pani Barbara. - "Mój rocznik od wczoraj może rejestrować się na szczepienie. Sprawdziłem, że skierowanie już mam wystawione w systemie. Najpierw spróbuję tutaj, a jak się nie uda, to wtedy zapiszę się przez internet" - dodaje.

Pan Krzysztof czeka na swoją kolej z uśmiechem. "Chcę zaszczepić się szczepionką jednodawkową, żeby mieć to jak najszybciej z głowy. Niedługo przecież wakacje" – wyjaśnia.

Z pomocą moknącym w kolejce warszawiakom pośpieszył stołeczny ratusz. Na placu Bankowym pojawiły się miejskie autobusy, które służą jako poczekalnie. "Pogody nie zmienimy, ale dla czekających na szczepienie na pl. Bankowym podstawiliśmy trzy wyjątkowe poczekalnie. Jeden z autobusów jest przeznaczony dla osób po szczepieniu" - poinformował Warszawski Transport Publiczny na Facebooku.

Pierwszy dzień pracy mobilnego punktu szczepień okazał się wielkim sukcesem. W związku z wielkim zainteresowaniem, w sobotę zaszczepionych zostało więcej chętnych niż zakładano - aż 1200 osób.

W niedzielę zainteresowanie było także ogromne. "Na godzinę 13.30 zostało zaszczepionych 420 osób. Informujemy również, że kolejka osób oczekujących na szczepienie dzisiaj została zamknięta" – poinformował Mazowiecki Urząd Wojewódzki na Twitterze.

Zaszczepić będzie się można jeszcze także w poniedziałek, 3 maja. Mobilny punkt przed miejskim ratuszem i urzędem wojewódzkim czynny jest od godziny 10 do 18. W poniedziałek zaszczepić się będą mogły osoby w wieku 34 lat i starsze. Nie trzeba się wcześniej rejestrować, wymagane jest jedynie aktywne e-skierowanie. (PAP)

io/