Arkusz egzaminacyjny rozwiązywany we wtorek maturzystów opublikowała na swej stronie internetowej Centralna Komisja Egzaminacyjna.
Egzamin pisemny z polskiego na poziomie podstawowym składa się z dwóch części. Maturzyści musieli rozwiązać test i napisać tekst własny (praca ma liczyć co najmniej 250 słów). Mieli wybór między napisaniem rozprawki na jeden z dwóch podanych tematów a analizą tekstu poetyckiego.
W temacie rozprawki jest podany problem, którego ma ona dotyczyć. Maturzysta musi przedstawić swoje stanowisko, uzasadnić je, odwołując się do podanego fragmentu tekstu literackiego (zamieszczonego w arkuszu egzaminacyjnym) oraz innych, wybranych przez siebie, tekstów kultury (np. tekstu literackiego, obrazu, filmu).
Pierwszy z tematów rozprawki brzmiał: "Czy ambicja ułatwia człowiekowi osiągnięcie zamierzonego celu? Rozważ problem, odwołując się do fragmentu +Lalki+ Bolesława Prusa, całego utworu oraz do wybranego tekstu kultury". W arkuszu egzaminacyjnym zacytowano fragment opowiadający o tym, jak młody Stanisław Wokulski porzuca pracę w winiarni Hopfera i rozpoczyna studia jako wolny słuchacz.
Drugi z tematów rozprawki brzmiał: "Miasto – przestrzeń przyjazna czy wroga człowiekowi? Rozważ problem i uzasadnij swoje zdanie, odwołując się do fragmentu +Ziemi obiecanej+ Władysława Stanisława Reymonta oraz do wybranych tekstów kultury". W arkuszu zacytowano fragment opisujący Łódź jako żywioł czy istotę żywą.
W przypadku analizy tekstu poetyckiego nie ma podanego problemu, który maturzysta powinien poruszyć w swoim tekście, jest tylko ogólne polecenie: zinterpretuj wiersz (zamieszczony w arkuszu egzaminacyjnym), postaw tezę interpretacyjną i uzasadnij ją. W tym roku trzeba było zinterpretować wiersz Beaty Obertyńskiej "Strych".
Rozwiązujący test na poziomie podstawowym musieli także rozwiązać zadania dotyczące zamieszczonych w arkuszu egzaminacyjnym tekstów: "Czy zwrot +ciężko powiedzieć+ zasługuje na potępienie?" Ewy Kołodziejek i "O komizmie" Bohdana Dziemidoka.
Z egzaminu z polskiego na poziomie podstawowym maturzyści mogą otrzymać maksymalnie 70 punktów (w tym maksymalnie 50 za tekst własny). Aby zdać ten egzamin, trzeba uzyskać minimum 30 proc. punktów możliwych do zdobycia. Egzamin trwał 170 minut.
Najczęściej wybierane przedmioty
Wśród przedmiotów do wyboru są: biologia, chemia, filozofia, fizyka, geografia, historia, historia sztuki, historia muzyki, informatyka, język łaciński i kultura antyczna, wiedza o społeczeństwie, języki mniejszości narodowych i etnicznych, język regionalny, a także matematyka, język polski i języki obce nowożytne.
Egzaminy z przedmiotu do wyboru zdawane są na poziomie rozszerzonym. Dlatego do tej grupy zaliczane są także – na tym poziomie – matematyka, język polski i języki obce, które są obowiązkowe na poziomie podstawowym.
Najczęściej wybieranym przez tegorocznych absolwentów licealistów i techników przedmiotem maturalnym na poziomie rozszerzonym jest w tym roku język angielski – zdawać chce go 158,4 tys. maturzystów, czyli 58,5 proc. Na drugim miejscu znalazła się matematyka – zdawać ją chce 74,6 tys. absolwentów, czyli 27,5 proc.
Na trzecim miejscu w wyborach tegorocznych absolwentów znalazł się język polski – chce go zadawać 57,8 tys. osób, czyli 21,3 proc., a na czwartym – geografia – chce ją zdawać 53,9 tys. osób, czyli 19,9 proc.
Na kolejnych miejscach są: biologia, którą chce zdawać 44,3 tys. absolwentów (16,3 proc.), chemia – 25,8 tys. (9,5 proc.), fizyka – 19,9 tys. (7,3 proc.), historia – 18 tys. (6,6 proc.), wiedza o społeczeństwie – 15,8 tys. (5,8 proc.), informatyka – 9 tys. (3,4 proc.), język niemiecki – 5 tys. (1,9 proc.), historia sztuki – 3,4 tys. (1,3 proc.).
Pozostałe przedmioty wybrało mniej niż tysiąc zdających.
Sesje maturalne
Egzaminy pisemne będą przeprowadzane rano (początek o godz. 9.00) i po południu (początek o godz. 14.00). Po południu będą głównie egzaminy z przedmiotów rzadziej wybieranych przez maturzystów i z języków obcych na poziomie rozszerzonym.
Sesja maturalna rozpocznie się 4 maja (wtorek) rano od egzaminu pisemnego z języka polskiego na poziomie podstawowym. Tego samego dnia po południu przeprowadzony będzie egzamin z języka łacińskiego i kultury antycznej.
5 maja rano odbędzie się egzamin z matematyki na poziomie podstawowym, a po południu – z historii muzyki.
6 maja rano będzie egzamin z języka angielskiego na poziomie podstawowym, po południu – z historii sztuki.
7 maja rano będzie egzamin z języka angielskiego na poziomie rozszerzonym i dwujęzycznym, po południu – z filozofii.
10 maja rano będzie egzamin z języka polskiego na poziomie rozszerzonym, po południu – z języka łemkowskiego i języka kaszubskiego.
11 maja rano będzie egzamin z matematyki na poziomie rozszerzonym, po południu – z wiedzy o społeczeństwie.
12 maja rano będzie egzamin z biologii, po południu – z języka francuskiego na poziomie rozszerzonym i dwujęzycznym.
13 maja rano będzie egzamin z geografii, po południu – z języków: francuskiego, hiszpańskiego, niemieckiego, rosyjskiego i włoskiego, zdawanych na poziomie podstawowym.
14 maja rano będzie egzamin z chemii, po południu – z języka niemieckiego na poziomie rozszerzonym i dwujęzycznym.
17 maja rano będzie egzamin z historii, po południu – z języka rosyjskiego na poziomie rozszerzonym i dwujęzycznym.
18 maja rano będzie egzamin z fizyki, po południu – z języka hiszpańskiego na poziomie rozszerzonym i dwujęzycznym.
19 maja rano będzie egzamin z informatyki, po południu – z języka włoskiego na poziomie rozszerzonym i dwujęzycznym.
20 maja będą egzaminy z języków mniejszości narodowych (białoruskiego. litewskiego i ukraińskiego); rano będą egzaminy na poziomie podstawowym, po południu na poziomie rozszerzonym.
20 maja odbędą się też egzaminy pisemne z poszczególnych przedmiotów zdawanych w językach obcych przez abiturientów klas dwujęzycznych.
Abiturienci, którzy nie będą mogli z przyczyn losowych lub zdrowotnych przystąpić do egzaminów w sesji majowej, będą mogli przystąpić do nich w sesji dodatkowej w czerwcu. Jej termin wyznaczono na 1-16 czerwca.
Maturzysta, który nie zda jednego obowiązkowego egzaminu, ma prawo do poprawki 24 sierpnia. Abiturient, który nie zda więcej niż jednego egzaminu, może poprawiać je dopiero za rok. (PAP)
Autorka: Danuta Starzyńska-Rosiecka
mmi/