O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Zabójstwo policjanta z Raciborza. Jest areszt dla podejrzanego. Grozi mu dożywocie

Sąd zdecydował o aresztowaniu na trzy miesiące 40-latka, który we wtorek w Raciborzu zastrzelił interweniującego policjanta. Informację o uwzględnieniu wniosku w tej sprawie przekazała w czwartek po południu raciborska policja.

Zdjęcie ilustrujące. Fot. PAP/Marcin Bielecki
Zdjęcie ilustrujące. Fot. PAP/Marcin Bielecki

"Decyzją sądu najbliższe 3 miesiące bandyta spędzi w areszcie. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara dożywotniego pobytu w więzieniu" - podała tamtejsza komenda.

Mł. asp. Michał Kędzierski zginął we wtorek rano przy próbie wylegitymowania mężczyzny, który podając się za funkcjonariusza, w ubiorze przypominającym mundur, próbował kontrolować kierowców. W trakcie interwencji bandyta wyciągnął broń i oddał strzały do funkcjonariusza. Jego kolega z patrolu postrzelił napastnika w udo. Sprawca został od razu zatrzymany.

Mężczyzna w piątek trafi do aresztu 

Jak informowała w czwartek PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gliwicach Joanna Smorczewska, posiedzenie sądu, na którym rozpoznawany był wniosek o aresztowanie w odbywało się w szpitalu, gdzie leczony jest podejrzany. Po decyzji sądu, prawdopodobnie w piątek, trafi on do aresztu z oddziałem szpitalnym.

W środę po południu mężczyzna został przesłuchany przez prokuratora, także w szpitalu. Usłyszał zarzuty dotyczące zabójstwa policjanta, a także usiłowania zabicia drugiego funkcjonariusza - w jego kierunku też strzelał - oraz nielegalnego posiadania znacznych ilości broni i amunicji.

Więcej

Zobacz galerię (5)
Miejsce śmiertelnego postrzelenia policjanta w Raciborzu. Fot. PAP/Andrzej Grygiel
Miejsce śmiertelnego postrzelenia policjanta w Raciborzu. Fot. PAP/Andrzej Grygiel

Racibórz. Nie żyje postrzelony policjant. Sprawca jest ranny, był już notowany

Prokuratura, tłumacząc to dobrem śledztwa, nie ujawnia treści wyjaśnień podejrzanego ani nawet tego, czy przyznał się do zarzutów. Śledczy nie informują też, ile jednostek i jakiego rodzaju broń znaleziono przy zatrzymanym. Według nieoficjalnych informacji, w samochodzie mężczyzny - poza pistoletem, którego użył – znaleziono także broń automatyczną, a w jego mieszkaniu plantację marihuany. Po wykonaniu wstepnych czynności przez Prokuraturę Rejonową w Raciborzu, śledztwo przejmie Prokuratura Okręgowa w Gliwicach.

W środę prokuratura potwierdziła, że sprawca w chwili zabójstwa mógł być pod wpływem alkoholu, ale - jak zaznaczyła – zweryfikuje to szczegółowa opinia toksykologiczna, która wykaże też, czy był pod wpływem innych środków. W śledztwie konieczne będzie też przeprowadzenie badań psychiatrycznych sprawcy. Szczegółowa opinia balistyczna da natomiast odpowiedź na pytanie, ile strzałów padło podczas interwencji. Według wstępnych informacji, napastnik oddał kilka strzałów w kierunku funkcjonariuszy policji, jeden z policjantów zdołał odpowiedzieć ogniem.

Pistolet maszynowy w samochodzie podejrzanego  

Do tragedii doszło we wtorek ok. 8. Chwilę wcześniej miejscowi policjanci otrzymali dwa zgłoszenia. Pierwsze dotyczyło dziwnie zachowującego się mężczyzny, w ubraniu przypominającym policyjny mundur, który na pobliskiej stacji benzynowej wsiadł do samochodu renault scenic, prawdopodobnie pod wpływem alkoholu lub narkotyków. Policjanci z ogniwa patrolowo-interwencyjnego pojechali na stację, jednak nie zastali już na niej poszukiwanego; zauważyli go kilka minut później na ul. Chełmońskiego, gdzie według drugiego zgłoszenia ktoś ubrany w policyjny mundur próbuje kontrolować samochody.

Więcej

Młodszy aspirant Michał Kędzierski /Policja
Młodszy aspirant Michał Kędzierski /Policja

W piątek pożegnanie zastrzelonego policjanta asp. Michała Kędzierskiego

Mężczyzna wstrzymywał ruch, podchodził do samochodów i rozmawiał z kierowcami. Podczas policyjnej interwencji wyciągnął broń i oddał strzały w kierunku klatki piersiowej policjanta. Ranny funkcjonariusz był reanimowany, najpierw przez kolegę z patrolu, potem kolejnych policjantów i medyków, którzy pojawili się na miejscu; nie udało się uratować jego życia. Bandyta został obezwładniony i zatrzymany.

Po strzelaninie na miejscu tragedii długo trwały policyjne czynności z udziałem prokuratora. Policyjni kontrterroryści przy pomocy robota pirotechnicznego sprawdzali, czy w samochodzie zatrzymanego nie było niebezpiecznych materiałów. W aucie wybito szybę, żeby można tam było sięgnąć kamerą. Jak wynika z nieoficjalnych informacji PAP, wewnątrz samochodu znaleziono pistolet maszynowy.

Mł. asp. Michał Kędzierski miał 43 lata, w policji służył od 2011 r. Wcześniej był dziennikarzem lokalnych mediów. W piątek odbędą się jego uroczystości pogrzebowe. (PAP)

Autor: Krzysztof Konopka

mmi/

Zobacz także

  • Policyjny radiowóz. Zdj. ilustracyjne. Fot. PAP/Darek Delmanowicz
    Policyjny radiowóz. Zdj. ilustracyjne. Fot. PAP/Darek Delmanowicz

    Tragedia w Jeleniej Górze. Znaleziono zwłoki 12-latki. Policja podejrzewa zabójstwo

  • Policja, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/Łukasz Gągulski
    Policja, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/Łukasz Gągulski

    Policyjny pościg za kierowcą tira na trasie S3. Wszczęto śledztwo ws. nieumyślnego spowodowania śmierci

  • Policyjny radiowóz. Zdj. ilustracyjne. Fot. PAP/Darek Delmanowicz
    Policyjny radiowóz. Zdj. ilustracyjne. Fot. PAP/Darek Delmanowicz

    Koszalin. Podejrzany przedmiot na torach przy stacji kolejowej

  • Zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/Krzysztof Ćwik
    Zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/Krzysztof Ćwik

    Ślepe naboje karabinowe na torach w Wielkopolsce. Policja: to prowokacja

Serwisy ogólnodostępne PAP