Izrael: wojsko zbombardowało dom jednego z przywódców Hamasu

2021-05-15 19:47 aktualizacja: 2021-05-15, 21:20
Izraelskie zespoły ratunkowe na miejscu, w którym wystrzelona rakieta ze Strefy Gazy uderzyła w centrum miasta Ramat Gan w pobliżu Tel Awiwu w Izraelu Fot. PAP/EPA / ABIR SULTAN
Izraelskie zespoły ratunkowe na miejscu, w którym wystrzelona rakieta ze Strefy Gazy uderzyła w centrum miasta Ramat Gan w pobliżu Tel Awiwu w Izraelu Fot. PAP/EPA / ABIR SULTAN
Izraelskie wojsko podało w sobotę, że przeprowadziło atak na dom Chalila al-Hajeha, jednego z przywódców radykalnego ruchu palestyńskiego Hamas w Strefie Gazy. Według telewizji Al-Dżazira al-Hajeha nie było w domu podczas ataku.

Według przekazu Izraela dom członka politbiura i jednego z najważniejszych działaczy Hamasu stanowił "część terrorystycznej infrastruktury" grupy.

Wcześniej izraelskie wojsko przeprowadziło nalot na dwa wielopiętrowe bloki w centrum Gazy, w tym jeden, w którym mieściły się redakcje zagranicznych mediów, agencji AP i Al-Dżaziry.

Jak przekazała kancelaria premiera Izraela Benjamina Netanjahu, szef rządu rozmawiał na ten temat z prezydentem USA Joe Bidenem, zapewniając go, że wojsko robi wszystko, by uniknąć ofiar wśród cywilów, ostrzegając ich i zarządzając ewakuację burzonych w nalotach bloków.

"Premier Netanjahu podziękował prezydentowi za wsparcie Stanów Zjednoczonych dla naszego prawa do samoobrony" - napisano w komunikacie. Wcześniej rzeczniczka Białego Domu stwierdziła, że USA przekazały Izraelowi, że bezpieczeństwo dziennikarzy jest najważniejsze.

Jak podało izraelskie wojsko, w budynku, w którym mieściły się biura mediów, działalność prowadził także wywiad wojskowy Hamasu, wobec czego blok stanowił prawnie uzasadniony cel działań wojskowych.

Oburzenie z powodu ataku wyraził szef AP Gary Pruitt i kierownictwo Al-Dżaziry.(PAP)

liv/

TEMATY: