Premier Morawiecki udaje się na szczyt UE do Brukseli

2021-05-24 07:14 aktualizacja: 2021-05-24, 09:18
Premier Mateusz Morawiecki.Fot. PAP/ EPA/YVES HERMAN
Premier Mateusz Morawiecki.Fot. PAP/ EPA/YVES HERMAN
W poniedziałek premier Mateusz Morawiecki udaje się na nadzwyczajne, dwudniowe posiedzenie Rady Europejskiej w Brukseli, podczas którego szefowie państw i rządów będą rozmawiać m.in. o pandemii koronawirusa, relacjach z Rosją, Wielką Brytanią, polityce klimatycznej oraz sankcjach na Białoruś.

Szefowie państw i rządów podczas najbliższego, dwudniowego posiedzenia Rady Europejskiej będą rozmawiać głównie o pandemii koronawirusa, w tym metodach walki z pandemią, skutkami kryzysu gospodarczego, kwestii certyfikatów umożliwiających przemieszczanie się w ramach UE oraz patentach dotyczących produkcji szczepionek. Unijni liderzy omówią także zagadnienia polityki klimatycznej, w tym zapowiadany cel redukcji emisji do 2030 r. do 55 proc. Tematami rozmów będą także relacje UE z Rosją oraz Wielką Brytanią po brexicie, w tym w kontekście obowiązującej od 1 maja umowie handlowej.

Komisja zajmie się tematem lądowania w Mińsku

Rada Europejska zajmie się też kwestią przymusowego lądowania samolotu Ryanair w Mińsku. "Przy tej okazji omówione zostaną konsekwencje i możliwe sankcje" - poinformował w niedzielę na Twitterze rzecznik przewodniczącego RE Charlesa Michela, Barend Leyts.

Rzecznik rządu Piotr Müller podkreślił, że premier Mateusz Morawiecki zapowiadaną agendę omówił podczas piątkowej wideokonferencji z szefem RE Charlesem Michelem. Odnosząc się do walki z pandemią rzecznik rządu zaznaczył, że UE jako największy eksporter szczepionek będzie kontynuować rozmowy dotyczące zwiększenia światowych zdolności produkcyjnych szczepionek.

"Unijni liderzy odniosą się do roli COVAX w tym zakresie. Państwa UE przedstawią także swój wkład na rzecz wsparcia państw trzecich. Istotnym elementem rozmów może być również kwestia zawieszenia ochrony patentowej (reakcja na decyzję USA w sprawie tymczasowego odstąpienia od zasad Światowej Organizacji Handlu i uwolnienia patentów na szczepionki przeciw COVID-19). Dyskusja może ponadto służyć wymianie doświadczeń związanych z zaawansowaniem procesu i efektywnością szczepień oraz reakcją na nowe warianty wirusa" - podkreślił Müller cytowany w komunikacie CIR.

"Z zadowoleniem przyjmujemy wsparcie UE dla inicjatywy COVAX. Nasz kraj wskazuje, że przeciwdziałanie pandemii powinno mieć charakter globalny. Równomierna dystrybucja szczepionek ułatwi zapobieganie rozprzestrzeniania się wirusa i przyspieszy odbudowę gospodarek krajów partnerskich. Polska wsparła COVAX poprzez gwarancje i środki w ramach inicjatywy Drużyny Europy" - dodał. Müller przypomniał, że obecnie prowadzone są rozmowy w sprawie wkładu do programu COVAX i zapewnił, że polski rząd wspiera wysiłki na rzecz zapewnienia szczepionek państwom Partnerstwa Wschodniego oraz Bałkanów Zachodnich.

Müller w komunikacie zapewnił, że Polska jest otwarta na dyskusję na temat rozwiązań, które przyczynią się do zwiększenia dostępu do szczepionek na poziomie globalnym, w tym na temat propozycji dotyczących m.in. Intellectual Property waiver (zniesienia własności intelektualnej do patentów - PAP) oraz licencji przymusowych przewidzianych w Porozumieniu w sprawie handlowych aspektów praw własności intelektualnej.

Rozporządzenie w sprawie cyfrowego zielonego certyfikatu

Zapewnił też, że Polska popiera szybkie prace nad projektem rozporządzenia w sprawie cyfrowego zielonego certyfikatu. Jednak, jak dodał, powinien on być "przejrzystym i niedyskryminującym narzędziem ułatwiającym bezpieczne podróżowanie podczas obowiązywania ograniczeń związanych z pandemią".

Negocjatorzy Parlamentu Europejskiego i Rady UE osiągnęli w czwartek wstępne porozumienie w sprawie unijnego cyfrowego certyfikatu Covid, czyli tzw. paszportu szczepionkowego, który ma umożliwić swobodny przepływ osób w Europie podczas pandemii.

W kontekście polityki klimatycznej rzecznik rządu podkreślił, że Polska będzie dążyła do ustanowienia dalszych wytycznych odnośnie wdrożenia celu redukcyjnego 55 proc. netto w 2030 r., zarówno dla handlu emisjami (systemu ETS), jak i sektorów nie objętych nim.

Cel 55 proc. redukcji został uzgodniony na szczycie UE w grudniu ubiegłego roku. Unijni liderzy zobowiązali się także, że powrócą do tego tematu poprzez przyjęcie dodatkowych wytycznych do planu, które mają poprzedzić propozycje legislacyjne przez KE w lipcu tego roku.

"Nasz kraj stoi na stanowisku, że kluczowe decyzje odnośnie do wdrożenia celu powinny być podjęte przez RE. Wskazujemy także na potrzebę poszanowania zasady neutralności technologicznej i ważnej roli gazu" - zaznaczył rzecznik rządu.

"Ponadto, będziemy dążyć do zachowania obecnego zakresu sektorowego ETS. Nie popieramy wprowadzenia do systemu handlu transportu i budynków. W przypadku możliwości podwyższenia celów dla ESR, Polska będzie wskazywała na kluczową rolę unijnych standardów we wdrażaniu redukcji emisji oraz konieczność zachowania dotychczasowej metodologii wyznaczania celów" - dodał Müller.

Jak zaznaczył, Polska akcentuje także znaczenie ryzyka powiększenia ubóstwa energetycznego i konieczność podjęcia środków zaradczych w tym zakresie oraz wskazuje na zasadność unikania nadmiernego obciążenia regionu Europy Środkowo-Wschodniej. "Nie popieramy także ewentualnej decyzji w sprawie neutralności klimatycznej w 2050 r. na poziomie państw członkowskich" - podkreślił rzecznik rządu.

Wśród tematów rozmów unijnych liderów pojawią się również relacje z Rosją, które uległy pogorszeniu po informacjach o zwiększeniu zaangażowania militarnego Moskwy przy wschodniej granicy Ukrainy. Władze Ukrainy alarmowały o sytuacji na wschodzie kraju oraz pogarszającej się sytuacji na Krymie społeczność międzynarodową od kilku tygodni.

Sankcje wobec Rosji

Według Müllera, Polska będzie domagała się zachowania centralnej roli "pięciu zasad przewodnich" jako podstawy polityki UE wobec Rosji oraz konieczności uwzględnienia w strategii UE bliżej współpracy z USA, utrzymania priorytetowej roli Porozumień Mińskich, kontynuacji sankcji i zbliżenia z państwami Partnerstwa Wschodniego.

"W związku z pogorszeniem się sytuacji w zakresie praw człowieka i funkcjonowania środowisk niezależnych w Rosji przed wyborami do Dumy (wrzesień 2021 r.), Polska opowie się za rozszerzeniem wsparcia UE dla przedstawicieli rosyjskiego społeczeństwa obywatelskiego oraz uczynieniem praw człowieka jednym z głównych tematów rozmów UE z Rosją" - poinformował Müller.

"Nasz kraj będzie się także opowiadać za potępieniem nielegalnych działań Rosji na Ukrainie, w Czechach i Bułgarii. Sprzeciwiamy się również postulatom zbyt szerokiego otwarcia na współpracę z Rosją pod pretekstem wdrażania zasady selektywnego zaangażowania" - dodał.

Müller poinformował ponadto, że Polska wezwie UE i państwa członkowskie do "wzmocnienia odporności na zagrożenia płynące z Rosji, w tym te o charakterze hybrydowym".

Unijni liderzy na zakończenie dwudniowego szczytu mają także omówić stan relacji z Wielką Brytanią po brexicie. Centralny punkt tej części rozmów ma stanowić wdrożenie obowiązującej od maja tego roku umowy handlowej, która ustanawia nowe podstawy wzajemnych relacji. Z kolei według informacji Reutersa, który powołuje się na projekt konkluzji szczytu, szefowie państw i rządów UE wezwą Londyn do poszanowania praw swoich podróżujących obywateli.

Rzecznik rządu ocenił, że konieczne jest zapewnienie przestrzegania zarówno Umowy o handlu i współpracy, jak i Umowy o wystąpieniu Wielkiej Brytanii z UE oraz zagwarantowanie równych warunków konkurencji we wzajemnych relacjach. "Polska zwraca także uwagę na wrażliwość polityczną niektórych obszarów w stosunkach unijno-brytyjskich oraz geopolityczne znaczenie utrzymania bliskich relacji. Wskazujemy również na potrzebę pragmatycznego i konstruktywnego podejścia do kształtowania tej współpracy" - podkreślił Müller.

Dwudniowy szczyt UE rozpocznie się w poniedziałek późnym popołudniem i potrwa do wtorkowego popołudnia. (PAP)

autor: Mateusz Roszak

kgr/

 

TEMATY: