Morawiecki: będziemy domagali się zdecydowanych działań, aby uwolnić Pratasiewicza

2021-05-24 19:49 aktualizacja: 2021-05-24, 22:55
Premier Mateusz Morawiecki. Fot. PAP/EPA/FRANCISCO SECO / POOL
Premier Mateusz Morawiecki. Fot. PAP/EPA/FRANCISCO SECO / POOL
Będziemy domagali się na Radzie Europejskiej zdecydowanych działań, aby uwolnić Ramana Pratasiewicza. Będziemy też zalecać omijanie nieba białoruskiego oraz nałożenia sankcji na osoby zamieszane w porwanie samolotu - mówił premier Mateusz Morawiecki przed rozpoczęciem szczytu UE w Brukseli.

Premier poinformował, że spotkanie szefów rządów państw Grupy Wyszehradzkiej zdominowało przymusowe lądowanie samolotu linii Ryanair w Mińsku.

"Doszło de facto do aktu terroryzmu państwowego i do przymusowego lądowania samolotu w Mińsku. Wszystko po to, żeby jednego z działaczy opozycji demokratycznej, pana Ramana Pratasiewicza aresztować i dlatego będziemy tutaj domagali się na Radzie Europejskiej zdecydowanych działań w tym obszarze, aby doprowadzić do jego uwolnienia" - oświadczył Morawiecki.

"Będziemy zalecać omijanie nieba białoruskiego jako przestrzeni powietrznej, która rodzi zagrożenia dawno niewidziane w tej części Europy" - dodał.

Szef polskiego rządu podkreślił, że podczas przymusowego lądowania samolotu narażone zostało życie ponad 150 osób. Zaznaczył, że Polska będzie domagać się nałożenia sankcji na osoby "zamieszane w porwanie samolotu". 

Jabłoński liczy na zdecydowaną reakcję UE

Wiceszef MSZ Paweł Jabłoński wyraził wcześniej nadzieję, że niedzielne wydarzenia będą zasadniczym przełomem w sposobie działania Unii Europejskiej wobec reżimu Alaksandra Łukaszenki i liczy, że może jeszcze w poniedziałek będzie zdecydowana reakcja UE połączona z konkretnymi sankcjami.

Jabłoński podkreślił, że od ubiegłorocznych sfałszowanych wyborów w tym kraju możemy obserwować natężenie reakcji wobec Białorusi, sankcji personalnych wobec konkretnych osób, a ogromna ich część - zaznaczył - jest z inicjatywy Polski i innych krajów blisko z Polską współpracujących.

Ocenił, że wydaje się, iż niedzielny akt terroru państwowego skierowany przeciwko pasażerom cywilnego samolotu, jest czymś, co zmienia podejście także innych europejskich sojuszników. "Liczę na to bardzo, że dzięki tej jednoznacznej opinii międzynarodowej, dzięki temu, że na wniosek Polski dziś Rada Europejska będzie się tym tematem zajmowała, będziemy mieli jeszcze dziś, dziś w nocy, może jutro, będziemy mieć bardzo zdecydowaną reakcję połączoną z konkretnymi sankcjami" - oświadczył.

Autorzy: Mateusz Roszak, Natalia Kamińska

mmi/