Wielkopolskie. 16-latek wszedł do stacji transformatorowej. Zginął na miejscu

2021-05-29 18:39 aktualizacja: 2021-05-30, 07:45
Druty wysokiego napięcia. Fot. PAP/Rafał Guz
Druty wysokiego napięcia. Fot. PAP/Rafał Guz
16-letni chłopiec zginął na miejscu po porażeniu prądem w miejscowości Chojny na obrzeżach Koła w Wielkopolsce. Według wstępnych ustaleń, chłopiec wszedł do stacji transformatorowej. Służby o zdarzeniu poinformował jego kolega.

Jak powiedziała PAP oficer prasowa Komendanta Powiatowego Policji w Kole sierż. szt. Weronika Czyżewska, zgłoszenie o zdarzeniu służby odebrały w sobotę po południu.

"Po godz. 12. otrzymaliśmy informację, że w miejscowości Chojny doszło do porażenia prądem 16-latka. O tym zdarzeniu powiadomił nas jego kolega, który przebywał razem z nim w okolicy" - powiedziała.

Ze wstępnych ustaleń służb wynika, że dwaj nastolatkowie byli w okolicy stacji transformatorowej. Jeden z nich miał wejść do stacji, gdzie został porażony prądem, zginał na miejscu. Drugiemu z nastolatków nic się nie stało.

Okoliczności zdarzenia nadal są wyjaśniane. Ciało 16-latka zostało zabezpieczone. (PAP)

Autorka: Anna Jowsa

mmi/