Wniosek Koalicji Obywatelskiej to pokłosie wpisu, który Terlecki zamieścił na Twitterze w piątek. Polityk PiS odnosił się w nim do informacji, że liderka białoruskiej opozycji będzie gościem Campusu Polska Przyszłości - wydarzenia, które organizuje Ruch Rafała Trzaskowskiego Wspólna Polska na przełomie sierpnia i września. "Jeżeli Cichanouska chce reklamować antydemokratyczną opozycję w Polsce i występować na mityngu Trzaskowskiego, to niech szuka pomocy w Moskwie, a my popierajmy taką białoruską opozycję, która nie staje po stronie naszych przeciwników" - napisał wicemarszałek.
Na konferencji prasowej Grabiec poinformował, że klub Koalicji Obywatelskiej złoży w poniedziałek wniosek o odwołanie Ryszarda Terleckiego z funkcji wicemarszałka Sejmu.
"Wypowiedzi pana marszałka Terleckiego sformułowane w przestrzeni publicznej w ostatnich dniach naruszają polską rację stanu, są sprzeczne z tradycją polskiej polityki zagranicznej - misją, która od 30 lat realizowały wszystkie kolejne rządy: wspierania opozycji demokratycznej na Białorusi, za naszą wschodnią granicą, u naszych wschodnich partnerów" - mówił poseł KO.
Jeżeli Cichanouska chce reklamować antydemokratyczną opozycję w Polsce i występować na mityngu Trzaskowsiego, to niech szuka pomocy w Moskwie, a my popierajmy taką białoruską opozycję, która nie staje po stronie naszych przeciwników.
— Ryszard Terlecki (@RyszardTerlecki) June 4, 2021
W ocenie Grabca styl i treść wypowiedzi Terleckiego jest "nie do przyjęcia" - jak mówił - również jeśli chodzi o sposób traktowania polskiej opozycji. "Polska opozycja działa w Polsce legalnie. Tradycją wielu przedstawicieli demokratycznych państw są spotkania zarówno z przedstawicielami władzy, jak i opozycji. To właśnie cechuje dojrzałe demokracje zachodnie w odróżnieniu od wschodu, na który marszałek Terlecki odsyłał przedstawicielkę opozycji białoruskiej" - podkreślił.
"W związku z tym uważamy, że marszałek Terlecki nie powinien dalej pełnić swojej funkcji, funkcji wicemarszałka Sejmu - jednej z najważniejszych funkcji państwowych, nie powinien dalej reprezentować polskiego Sejmu" - oświadczył Grabiec.(PAP)
Autorzy: Aleksandra Rebelińska,