Duńska telewizja DR1: Christian Eriksen żyje

2021-06-12 18:56 aktualizacja: 2021-06-12, 19:41
Duńska telewizja DR1 podała, że piłkarz Christian Eriksen żyje, ale powołuje się na relację kibica, który znajduje się na stadionie w Kopenhadze. 29-letni reprezentant Danii zasłabł w trakcie meczu grupowego mistrzostw Europy z Finlandią. Był długo reanimowany na boisku..

Do zdarzenia doszło około 43. minuty spotkania przy stanie 0:0. Eriksen bez żadnego kontaktu upadł na boisko i od razu stracił przytomność. Pojawiły się służby medyczne i po chwili rozpoczęła się akcja ratunkowa.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że po tym jak został zniesiony z boiska na noszach przetransportowano go karetką do szpitala. Mecz został przerwany.

Do zdarzenia doszło około 43. minuty spotkania przy stanie 0:0. Eriksen bez żadnego kontaktu upadł na boisko i od razu stracił przytomność. Pojawiły się służby medyczne, a telewizja pokazała, jak ratownicy wykonują masaż serca. Wokół piłkarza i służb medycznych ustawili się pozostali reprezentanci Danii. Wielu z nich miało łzy w oczach, inni się modlili. Na trybunach zapadła cisza. Na murawę wpuszczono także partnerkę Eriksena, która natychmiast znalazła się w ramionach innych piłkarzy.

Po około dziesięciu minutach reanimacji do szatni zeszli Finowie. Duńczycy otoczyli ratowników, którzy znosili Eriksena na noszach.

Na zdjęciu jednego z fotografów, które obiegło internet, widać, jakby Eriksen podniósł na noszach rękę. To oznaczałoby, że odzyskał przytomność. Nikt oficjalnie tej informacji nie potwierdza.

Duńska telewizja DR1: Christian Eriksen miał atak serca, jest przytomny

Duńczyk Christian Eriksen, który nagle zasłabł w trakcie meczu grupowego mistrzostw Europy z Finlandią miał atak serca, ale żyje i jest przytomny - poinformowała telewizja DR1. 29-letni zawodnik Interu Mediolan był długo reanimowany na boisku.

Mecz został przerwany, ale spiker poinformował kibiców, żeby pozostali na miejscach. Nie ma jeszcze decyzji w sprawie przełożenia lub wznowienia spotkania.

Do zdarzenia doszło około 43. minuty spotkania przy stanie 0:0. Eriksen bez żadnego kontaktu upadł na boisko i od razu stracił przytomność. Pojawiły się służby medyczne, a telewizja pokazała, jak ratownicy wykonują masaż serca. Wokół piłkarza i służb medycznych ustawili się pozostali reprezentanci Danii. Wielu z nich miało łzy w oczach, inni się modlili. Na trybunach zapadła cisza. Na murawę wpuszczono także partnerkę Eriksena, która natychmiast znalazła się w ramionach innych piłkarzy.

Po około dziesięciu minutach reanimacji do szatni zeszli Finowie. Duńczycy otoczyli ratowników, którzy znosili Eriksena na noszach.

Na zdjęciu jednego z fotografów, które obiegło internet, widać, jakby Eriksen podniósł na noszach rękę, miał otwarte oczy. (PAP)

kgr/