W piwnicach zabytkowego kompleksu w którym działa ośrodek w przyszłości stworzona zostanie siedziba biblioteki. Na razie, od września, uczniowie z Owińsk będą poznawać zapachy - przyjemne i nieprzyjemne - na zajęciach w klasach.
Jak powiedział PAP Marek Jakubowski ze Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego dla Dzieci Niewidomych w Owińskach, bibliotekę zapachów wymyślili sami uczniowie. Apel o przesyłanie zapachowych próbek spotkał się z bardzo dużym odzewem; kolejne przesyłki z perfumami, olejkami, pachnącymi przedmiotami lub profesjonalnymi substancjami zapachowymi trafiają do niego niemal każdego dnia.
"W większości to są perfumy, olejki, mamy sporo aromatów spożywczych - od pewnej firmy otrzymaliśmy sztuczne aromaty poziomek, mięsa wędzonego, ryb czy warzyw. Wielu przesyłających deklaruje stałą współpracę - niektóre zapachy kończą się, wietrzeją i potrzebujemy nowych. Mamy deklarację od pana stolarza, który przesłał nam pachnące wióry różnych gatunków drzew, że gdy ich zapach się skończy – dostarczy nowe" - powiedział PAP Jakubowski.
Wśród przesłanych dotąd próbek jest chociażby zapach smarów z parowozu od emerytowanego kolejarza.
Najbardziej interesujące zapachy
"Pan napisał nam, że bardzo żałuje, że nie może przysłać również zapachu pary z kotła lokomotywy. Dostaliśmy ogromną paczkę drogich próbek od jednej z najbardziej znanych marek kosmetyków i perfum, ale też wzruszającą przesyłkę od pana, który przesłał nam paczuszkę z kosmetykami po swojej żonie. Niedawno skontaktowała się z nami pani, która ma firmę produkującą wyroby z bursztynu - dostaliśmy od niej pięć dużych toreb pyłu bursztynowego. Pani wyjaśniła, że dzięki niemu dzieci poczują, jak pachnie 40 mln lat" – powiedział.
Marek Jakubowski przyznał, że choć przesyłek jest dużo, przyjmie każdą następną paczkę i wszelkie zapachy. Dzieci, które już wróciły po przerwie wywołanej pandemią, już rozpoczęły sortowanie zapachów.
Zaplanowane w ośrodku zajęcia na seriach zapachowych gromadzonych w specjalnych prezenterach służyć mają rozwijaniu kompetencji poznawczych osób niewidomych, wychowanków ośrodka.
"To nie jest tak, że osoba niewidoma ma z natury specjalnie wyostrzone inne zmysły, one wymagają pracy, ćwiczenia. Wbrew powszechnym sądom, wrażliwość słuchowa, zapachowa takich osób nie różni się od wrażliwości każdego innego człowieka" – wyjaśnił Jakubowski.
W przyszłości w piwnicach ośrodka mieszczącego się w zabytkowym, pocysterskim zespole klasztornym zorganizowana zostanie siedziba biblioteki.
"Ona ma wyglądać trochę jak pracownia z filmu +Pachnidło+. Będzie to rodzaj wystawy z możliwością wąchania posortowanych aromatów. W bibliotece będzie można popracować nad tworzeniem własnych zapachów, będzie to też rodzaj specyficznej sali lekcyjnej, gdzie będą prowadzone zajęcia z aromaterapii" - wyjaśnił Jakubowski.
Na razie trwa przygotowywanie koncepcji prac remontowych piwnic ośrodka oraz dopinanie planów finansowych. Wsparcie w tym zakresie zadeklarował organ prowadzący ośrodek w Owińskach – Starostwo Powiatowe w Poznaniu.
Wstęp do siedziby biblioteki zapachów będzie możliwy także dla osób z zewnątrz.
W poprzednich latach ośrodek uruchomił muzeum tyflologiczne, pracownię tyfloakustyczną i park orientacji przestrzennej - również te unikatowe w skali kraju miejsca zostały udostępnione osobom z zewnątrz.
W muzeum tyflologicznym zgromadzono największą w Polsce kolekcję map tyflologicznych oraz kilkaset obiektów związanych z kulturą i edukacją niewidomych. Park orientacji przestrzennej to wyjątkowy w Europie model przestrzeni służącej rehabilitacji i rewalidacji osób z dysfunkcją wzroku.
Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy dla Dzieci Niewidomych w Owińskach od kilkudziesięciu lat zajmuje się kompleksową terapią dzieci i młodzieży niewidomej i słabowidzącej. Obecnie uczy się tam przeszło 160 osób. (PAP)
autor: Rafał Pogrzebny
kgr/