Posłowie Łukasz Mejza i Zbigniew Ajchler powołali stowarzyszenie, chcą stworzyć koło w Sejmie

2021-06-16 16:22 aktualizacja: 2021-06-16, 19:26
Poseł Łukasz Mejza. Fot. PAP/Albert Zawada
Poseł Łukasz Mejza. Fot. PAP/Albert Zawada
Posłowie niezrzeszeni: Łukasz Mejza i Zbigniew Ajchler powołali stowarzyszenie "Centrum", które ma być wstępem do stworzenia nowego koła poselskiego. Ajchler, który jest członkiem PO, zadeklarował, że chce pozostać w partii, ale jako poseł niezależny. Nie lubię gorsetów - podkreślił.

"Rozpoczynamy szeroką i daleko idącą współpracę; współpracę pomiędzy dwoma posłami niezależnymi i wraz z posłem Zbigniewem Ajchlerem zakładamy stowarzyszenie +Centrum+" - ogłosił na środowej konferencji prasowej Mejza.

Jak dodał, stowarzyszenie ma być "preludium" do powstania nowej siły w parlamencie. "To stowarzyszenie to organizacja, która ma wprowadzić debatę publiczną na nowe tory - tory, po których już dziś startuje pociąg o nazwie +Centrum+, pociąg, do którego zapraszamy każdego z parlamentarzystów, którzy chce się skupić na gospodarce, samorządzie i na rozwoju" - podkreślił Mejza.

Zbigniew Ajchler, który złożył we wtorek ślubowanie poselskie, do Sejmu startował z listy Koalicji Obywatelskiej. W Sejmie zastąpił Killiona Munyamę, który wygrał konkurs na stanowisko w Europejskiej Służbie Działań Zewnętrznych. Poseł nie wstąpił jednak do klubu KO, pozostał niezrzeszony.

Ajchler zadeklarował, że chce pozostać w Platformie Obywatelskiej, której jest członkiem, ale jako poseł niezależny. "Chcę wybierać selektywnie projekty ustaw i głosuję +tak+, albo +nie+. Nie lubię żadnych gorsetów" - zaznaczył polityk.

Mejza, który startował z listy PSL, powiedział, że obaj z Ajchlerem "mają dość partyjnych gierek, dość wojny plemiennej". (PAP)

autor: Marta Rawicz

kgr/