"Taki projekt ustawy może się pojawić, Sejm jest do tego zobligowany opinią Trybunału Konstytucyjnego" - powiedział szef klubu PiS. "Nie może być tak, że w ogóle nie będzie rzecznika, wiec jakoś trzeba tę lukę prawną zapełnić" - powiedział Terlecki.
Stwierdził, że należy się zastanowić, czy wystawianie kolejnego kandydata będzie miało sens z uwagi na to, że - jak powiedział "Senat wszystko blokuje". "Jeszcze jest do lipca trochę czasu, na razie nie ma potrzeby. Jutro się okaże, czy posiedzenie, które się jutro zacznie będzie trwało do piątku włącznie, a będziemy się też zastanawiać nad tym, czy jest niezbędne kolejne posiedzenie" - powiedział wicemarszałek Sejmu.
W ubiegłym tygodniu Trybunał Konstytucyjny opublikował uzasadnienie wyroku z 15 kwietnia ws. kadencji Rzecznika Praw Obywatelskich. Trybunał orzekł wtedy, że przepis ustawy o RPO, który pozwala pełnić obowiązki Rzecznikowi po upływie kadencji do czasu objęcia stanowiska przez następcę, jest niezgodny z konstytucją. Przepis ma stracić moc obowiązującą po upływie trzech miesięcy od opublikowania wyroku w Dzienniku Ustaw, czyli 15 lipca. Jak wskazano, w tym czasie parlament powinien uchwalić ustawę, która ureguluje sytuacje, w których urząd Rzecznika jest nieobsadzony przez jakiś czas po upływie kadencji. (PAP)
Autor: Mateusz Roszak
mmi/