Joe: Biden: zagrożenie pożarowe w USA obecnie największe w historii. Sytuacja się pogarsza

2021-06-30 19:20 aktualizacja: 2021-07-01, 07:36
Fot. PAP/EPA/ETIENNE LAURENT
Fot. PAP/EPA/ETIENNE LAURENT
Prezydent USA Joe Biden ostrzegł w środę, że zagrożenie pożarami na zachodzie Stanów Zjednoczonych jest obecnie największe w historii, a sytuacja pogarsza się ze względu na zmiany klimatu. Prezydent przyznał, że kraj ma wiele do nadrobienia, by być przygotowanym na takie zjawiska.

"W tej chwili musimy działać i działać szybko. Jesteśmy spóźnieni w tej grze (...) musimy nadrabiać zaległości" - mówił Biden podczas spotkania z władzami zachodnich stanów. Prezydent zwracał uwagę na dotychczasowe zaniedbania i niedofinansowanie działań prewencji i reagowania na pożary.

"Wiem, że sytuacja się pogarsza. Zmiany klimatu i związane z nimi połączenie suszy i rekordowych upałów oznacza, że zagrożenie pożarowe jest większe niż kiedykolwiek. Pamiętamy sceny z ubiegłego lata: pomarańczowe niebo wyglądające jak koniec świata, miliardy dolarów strat, rodziny zmuszone do porzucania swoich dobytków" - wspominał Biden.

"Dla mnie, jako córki Kalifornii, to jest sprawa osobista" - dodała wiceprezydent Kamala Harris. Polityk przyznała też, że jej szwagier jest kalifornijskim strażakiem, a w ubiegłym roku sama była zmuszona ewakuować swój dom w Los Angeles.

Bezpośrednią przyczyną spotkania prezydenta z gubernatorami była trwająca na zachodzie USA rekordowa fala upałów, która wywołała niespotykane dotąd temperatury - sięgające 50 stopni.

"Czy ktokolwiek wyobrażał sobie, że włączy telewizję i zobaczy, że w Portland jest 116 stopni (Fahrenheita, czyli 46,7 C)? Ale nie martwcie się, ocieplenie klimatu to tylko wytwór wyobraźni" - ironizował prezydent.

Przywódca zwrócił uwagę, że już w tym roku liczba dużych pożarów przekroczyła tę z ubiegłego roku, mimo że do zakończenia sezonu pożarowego zostały jeszcze miesiące.

Jedną z zapowiedzianych przez prezydenta zmian jest zwiększenie płacy strażaków oraz zwiększenie federalnego budżetu na zarządzanie pożarowe o 30 mld dolarów. Biden przyznał, że był zszokowany, kiedy dowiedział się, że niektórzy strażacy zarabiają 13 dolarów za godzinę; dodał że zapowiedziana podwyżka do 15 dol. nie jest wystarczająca.

Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)

kgr/

TEMATY: