Premier Morawiecki: dziś mowa jest o mutacji Delta, ale za rogiem czai się mutacja Lambda

2021-07-06 14:29 aktualizacja: 2021-07-06, 19:37
Fot. Mateusz Marek
Fot. Mateusz Marek
Przygotowujemy się do tego, aby w dużej skali móc badać wirusa pod kątem jego mutacji; dziś mowa jest o mutacji Delta, ale za rogiem czai się mutacja Lambda - podkreślił we wtorek premier Mateusz Morawiecki. Wraz z ministrem zdrowia Adamem Niedzielskim apelowali o szczepienia.

Mateusz Morawiecki przytoczył dane ze Stanów Zjednoczonych, które mówią o tym, że 99,2 proc. zmarłych na COVID-19 to osoby niezaszczepione. Jak podkreślał, osoby zaszczepione są znacząco bardziej bezpieczne. "Czy trzeba jeszcze lepszej statystyki? Czy można mocniejsze dane przedstawić, niż te?" - pytał.

Premier zaznaczył, że rząd na wszelki wypadek szykuje się najgorszy scenariusz rozwoju pandemii, ale - jak dodał - można go uniknąć. "Możemy jego uniknąć poprzez właśnie naszą przezorność, właśnie poprzez szczepienia, poprzez cały czas zachowywanie tych zasad przeciwcovidowych, które obowiązują" - powiedział.

Wśród działań szef rządu wspomniał o przygotowaniach do tego, "aby w dużej skali móc sekwencjonować, badać wirusa pod kątem jego mutacji". "Dziś mowa jest o mutacji Delta, ale przecież już za rogiem czai się mutacja Lambda. To są ryzyka, których można cały czas uniknąć" - podkreślił.

Mamy najnowsze urządzenia do badania mutacji

Morawiecki zaznaczył, że był w środę na warszawskiej Woli, gdzie znajdują się zakupione najlepsze na świecie urządzenia do badania typu mutacji wirusa SARS-CoV-2.

To, co na dziś mogą zrobić wszyscy obywatele, to według premiera uświadamianie. "To jest nasza społeczna odpowiedzialność" - powiedział.

Australijskie media informowały, że po wariantach Alfa, Kappa i Delta koronawirusa teraz do Australii dotarł wariant Lambda. Wstępne badania sugerują, że nowy wariant może się szybko rozprzestrzeniać i być trudny do zwalczenia za pomocą dostępnych szczepionek. Wariant, nazwany w czerwcu przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) "Lambda", został wykryty u zagranicznego podróżnika, który w kwietniu przebywał na kwarantannie w hotelu w Nowej Południowej Walii - podała baza danych genomicznych AusTrakka.(PAP)

Autorka: Agnieszka Ziemska