Zachęty oparte na loteriach nie zwiększają wskaźników szczepień przeciwko COVID-19

2021-07-08 07:30 aktualizacja: 2021-07-08, 10:50
Fot. PAP/ EPA/CHAMILA KARUNARATHNE
Fot. PAP/ EPA/CHAMILA KARUNARATHNE
Systemy motywacyjne oparte na loteriach z nagrodami, mające na celu zachęcenie ludzi do przyjęcia szczepionki przeciwko COVID-19, w rzeczywistości wcale nie zwiększają wskaźników wyszczepialności - ustalili naukowcy z Boston University School of Medicine.

O wynikach swojego badania poinformowali na łamach „JAMA Network” (doi:10.1001/jama.2021.11048).

„Czy byłbyś bardziej skłonny zaszczepić się przeciwko COVID-19, gdybyś mógł wygrać cenne nagrody lub pieniądze?” - takie pytanie zadali uczestnikom badania naukowcy z grupy prof. Allana J. Walkey’a. Odpowiedź była dla nich zaskoczeniem: zdecydowana większość ankietowanych powiedziała „nie”.

Loterie szczepionkowe nie jest wystarczającą zachętą

Rozpowszechnienie idei szczepień jest konieczne do powstrzymania pandemii COVID-19. Aby przekonać wahających się, niektóre kraje oraz stany USA wprowadziły różne strategie, mające na celu zwiększenie zainteresowania szczepionkami. Należy do nich Polska oraz m.in. od 12 maja stan Ohio. W obu przypadkach władze ogłosiły powszechną loterię, w której losowo wybranym osobom, które przyjęły pełną dawkę szczepienia, przyznaje się nagrody rzeczowe lub pieniężne. W Ohio można wygrać nawet 1 milion dolarów. Po wstępnych doniesieniach, że liczba szczepionek w tym stanie wzrosła dzięki takiej strategii, inne stany wdrożyły podobne rozwiązania.

Jednak, na co zwracają uwagę naukowcy z Bostonu, ogłoszenie loterii szczepionkowej w Ohio ściśle zbiegło się w czasie z rozszerzeniem przez Amerykańską Agencję ds. Żywności i Leków użycia szczepionki Pfizera wśród młodzieży w wieku od 12 do 15 lat.

„Wcześniejsze oceny ogłoszonej w Ohio loterii nie uwzględniały rozszerzenia dopuszczonej do szczepień grupy” – podkreśla prof. Walkey.

Jego zespół porównał więc dane z amerykańskich Centrów Kontroli Chorób w celu oceny trendów w liczbie szczepień jedynie wśród dorosłych Amerykanów (w wieku 18 lat i starszych) przed ogłoszeniem loterii oraz po nim.

„Uzyskane przez nas wyniki jasno pokazały, że loterie szczepionkowe mają ograniczoną wartość, jeśli chodzi o zwiększanie absorpcji szczepionek - opowiada Walkey. - Dlatego uważamy, że środki pieniężne przeznaczone na ten cel mogłyby być inwestowane w skuteczniejsze programy, mające na celu edukowanie i eliminowanie przyczyn oporów ludzi przed szczepieniami”.

Naukowiec podkreśla, że w obecnej chwili zidentyfikowanie interwencji, które skutecznie zwiększą wskaźniki wyszczepialności, jest krytycznym problemem zdrowia publicznego niezbędnym do powstrzymania pandemii. „Ważne, aby rygorystycznie oceniać takie strategie, a potem szybko wdrażać te najskuteczniejsze, za to wycofywać te, które nie działają” – mówi.

Walkey i jego koledzy mają nadzieję, że ich odkrycie doprowadzi do zaprzestania inwestowania w nieskuteczne i drogie loterii, za to napędzi dalsze badania nad nowymi programami zwiększającymi wskaźniki szczepień. (PAP)

Katarzyna Czechowicz