Szef KPRM był pytany podczas konferencji prasowej w poniedziałek o kwestię cyberataków na jego skrzynkę mailową.
Dworczyk poinformował, że po atakach wyraził gotowość do dymisji. "W dniu ujawnienia tego ataku, czyli 8 czerwca, przekazałem premierowi gotowość do rezygnacji z zajmowanego stanowiska. Pan premier Morawiecki zadeklarował, że nie utracił do mnie zaufania i wskazał również, że tego rodzaju działania byłyby wpisaniem się w scenariusz atakujących. Byłoby to de facto zrealizowaniem celów, które stawiają sobie atakujący" - powiedział szef KPRM.
Zwrócił też uwagę, że w ostatnim czasie ofiarami ataku hakerów padło również kilkanaście skrzynek mailowych parlamentarzystów. "Używanie skrzynki w domenie państwowej w momencie determinacji atakującego, jest również niegwarantujące bezpieczeństwa. 11 parlamentarzystów ma zhakowane konta" - powiedział Dworczyk.
Jego zdaniem, jeżeli ktoś jest zdeterminowany to przy odpowiednio zaangażowanych siłach i środkach, jest w stanie przełamać zabezpieczenia, niezależnie od tego, gdzie zarejestrowana jest domena.
Dworczyk stwierdził też, że "bardzo często jest tak, że decyzje stricte administracyjne powiązane są z decyzjami politycznymi, partyjnymi" i "bardzo trudne do rozgraniczenia są te obszary". "Myślę, że nikt nie chciałby żeby z domeny KPRM czy innych ministerstw prowadzić stricte partyjną dyskusję. To byłoby niewłaściwe" - powiedział.
Jak dodał, tego rodzaju korespondencja jest prowadzona w Polsce i na całym świecie. "Nie łamie to żadnych przepisów, ale należy dokładać wszelkiej staranności, żeby te obszary rozgraniczać" - powiedział Dworczyk.
Sprawa cyberataków na Polskę zaistniała publicznie na początku czerwca. Wówczas Dworczyk oświadczył, że w związku z doniesieniami dotyczącymi włamania na jego skrzynkę email i skrzynkę jego żony, a także na ich konta w mediach społecznościowych, poinformowane zostały stosowne służby państwowe.
Podkreślił jednocześnie, że "w skrzynce mailowej będącej przedmiotem ataku hakerskiego nie znajdowały się żadne informacje, które miały charakter niejawny, zastrzeżony, tajny lub ściśle tajny". Cyberataki były tematem m.in. niejawnej części obrad Sejmu, podczas której przedstawiono informację rządu w tej sprawie. (PAP)
autorzy : Mateusz Mikowski, Karol Kostrzewa