Verstappen (Red Bull) startował z pierwszego pola i od samego początku wyścigu walczył o obronę pozycji z broniącym tytułu reprezentantem gospodarzy Lewisem Hamiltonem (Mercedes).
Na pierwszym okrążeniu obaj kierowcy byli kilkakrotnie blisko kontaktu, ale zderzenia uniknęli. Jednak na pierwszym zakręcie - w prawo - drugiego okrążenia Hamilton próbował wyprzedzić rywala po wewnętrznej, ale doszło do kolizji, w wyniku której Verstappen wypadł z toru i z dużym impetem uderzył w barierkę.
Holender opuścił bolid o własnych siłach, ale wyglądał na oszołomionego. Po kilku chwilach rozmowy ze sztabem medycznym wszedł do karetki, gdzie prawdopodobnie przechodzi szczegółowe badania.
Sędziowie zapowiedzieli analizę zdarzenia i nie jest wykluczone, że nałożą na Hamiltona jakąś karę.
Hamilton stracił prowadzenie na rzecz reprezentanta Monako Charles'a Leclerca (Ferrari). Bolid Brytyjczyka jest uszkodzony, ale szkody zapewne uda się naprawić. Zaraz po wypadku na torze pojawił się samochód bezpieczeństwa, a po chwili cała stawka zjechała do alei serwisowej, gdzie czeka na wznowienie wyścigu.
W dotychczasowych dziewięciu wyścigach Verstappen zgromadził 185 punktów, wicelider Hamilton ma 152.(PAP)
kgr/