Jak zaznaczył strażak, najwięcej interwencji było w Małopolsce - 586, na Podkarpaciu - 274, na Mazowszu - 178 i w Łódzkiem - 106. W Głogoczowie (pow. myślenicki)strażacy ewakuowali 22 osoby z 6 podtopionych budynków. Wypompowali wodę ze 120 zalanych obiektów.
Kolejna miejscowość z trudną sytuacją hydrologiczną - Grodzisko Górne na Podkarpaciu. Cały czas podnosi sie tam stan wody. Nagranie pochodzi od ekipy Burze Podkarpacia, autorem jest Piotr Witek. pic.twitter.com/4GER67JLKL
— Obserwatorzy.info (@SOB_pl) July 18, 2021
W Małopolsce ewakuowano dwa obozy harcerskie, a na Podkarpaciu jeden. Na szczęście jak przekazał Batorski "nie było osób rannych".
Poniedziałkowa noc była już spokojna. "Dziś od północy zarejestrowano 14 zdarzeń związanych z pogodą" - poinformował strażak.
Ponad 280 interwencji podkarpackich strażaków dotyczących usuwania skutków burz, które przeszły nad naszym regionem.
— KW PSP Rzeszów (@kwpsprzeszow) July 19, 2021
✅pompowanie wody z piwnic,
✅udrożnianie przepustów drogowych,
✅usuwanie połamanych konarów i drzew.
Na szczęście nikt nie został ranny.
Foto: KP PSP w Leżajsku pic.twitter.com/2P8F7QWMem
W poniedziałek do południa w Małopolsce, na Lubelszczyźnie i Podkarpaciu będą deszcze i burze, ale mniej intensywne niż w niedzielę. Upał również odpuści, najcieplej będzie na Dolnym Śląsku i w Wielkopolsce – do 25 stopni. Pogoda powinna się ustabilizować i utrzymać do piątku – powiedziała PAP synoptyk IMGW Anna Woźniak.
"Stabilna masa powietrza, która napłynęła nad Polskę powinna zapewnić do końca tygodnia przyjemną, wyżową pogodę. W kolejnych dniach opady deszczu i burze wystąpią tylko miejscowo" - dodała synoptyk. (PAP)
Autorka: Marta Stańczyk