W środę odbyła się wizytacja BOŚ w schronisku "Na Paluchu". Kontrola zlecona przez prezydenta odbędzie się w innym terminie

2021-07-29 07:50 aktualizacja: 2021-07-29, 10:09
Akcja bezpłatnego czipowania kotów w schronisku dla zwierząt na warszawskim Paluchu. Fot. PAP/Marcin Obara
Akcja bezpłatnego czipowania kotów w schronisku dla zwierząt na warszawskim Paluchu. Fot. PAP/Marcin Obara
W schronisku dla zwierząt "Na Paluchu" odbyła się w środę wizytacja Biura Ochrony Środowiska Urzędu Miasta. To nie jest element kontroli zleconej przez prezydenta Warszawy, która "odbędzie się najszybciej jak się da" - powiedziała w rozmowie z PAP Marzena Wojewódzka ze stołecznego ratusza.

Jak przekazała Marzena Wojewódzka, środowa "kontrola odbyła się na potrzeby Biura Ochrony Środowiska. Kontrolerzy skupiają się na wolontariacie i na budynku kociarni". Kontrola zlecona przez prezydenta Warszawy zostanie przeprowadzona "najszybciej jak się da" - dodała. Wyjaśniła, że "będzie trwała od 2 do 4 tygodni i będzie obejmowała wszystko - umowy z wolontariuszami, proces adopcyjny, budynek kociarni, sprzęt po procesy leczenia i codzienną opiekę".

W stołecznym schronisku trwa konflikt pomiędzy wolontariuszami a dyrekcją schroniska. Wprawdzie od poniedziałku 26 lipca, po wspólnych uzgodnieniach powrócił nabór do wolontariatu, jednak to nie koniec problemów. Pilnego remontu wymaga duża część obiektu. Miasto deklaruje wsparcie, a Rada Warszawy może zająć się tą kwestią jeszcze w sierpniu.

Kwestią sporną są także opracowane przez władze schroniska nowe zasady adopcji, które budzą niepokój wolontariuszy i zaangażowanych w sprawę stołecznych radnych Koalicji Obywatelskiej.

W związku z informacjami o sytuacji w Schronisku "Na Paluchu" prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski podjął we wtorek 27 lipca decyzję o przeprowadzeniu niezwłocznej kontroli w placówce. Jeżeli wykaże ona nieprawidłowości w zarządzaniu schroniskiem, wobec odpowiedzialnych zostaną wyciągnięte odpowiednie konsekwencje - przekazał w oświadczeniu stołeczny ratusz.

W związku z zapowiedzianą kontrolą wolontariusze mają do ratusza kilka pytań, które przekazali PAP

"Kto przeprowadzi kontrolę? Co będzie przedmiotem kontroli? Czy poza samym sposobem zarządzania schroniskiem, sprawą najwyższej wagi będzie weryfikacja warunków bytowania zwierząt i wyciągnięcie wniosków z przeprowadzonej analizy? Jaki okres działalności schroniska zostanie poddany kontroli? Czy w ramach dialogu ze wszystkimi środowiskami, w szczególności z wolontariuszami (co podkreśla w swoim oświadczeniu miasto i co doceniamy) wolontariusze będą zaangażowani w proces kontroli? Jeśli tak, w jakim zakresie? Czy miasto dopuszcza udział w procesie kontroli niezależnych ekspertów z zakresu behawiorystyki i dobrostanu zwierząt w schronisku?" - napisali wolontariusze i proszą miasto o udzielenie odpowiedzi na te pytania.

Wierzą, że kontrola zostanie przeprowadzona na transparentnych zasadach i przyniesie konstruktywne wnioski. Liczą na to, że w najbliższych tygodniach zapadną wiążące decyzje, zmierzające do poprawy bezpieczeństwa psów i kotów oraz wyeliminowania czynników zagrażających ich życiu.(PAP)

Autorka: Marta Stańczyk

liv/

TEMATY: