Prezydent podkreślił, że uczestnicy powstania walczyli przez 63 dni wspierani przez "niepełne zaplecze (…) zaplecze, które dawało im serce". Jak podkreślił, zapleczem żołnierzy powstania była ludność Warszawy. "To byli ci, którzy przygarniali powstańców, to byli ci, którzy gotowali dla nich posiłki, to byli ci, którzy ich wspierali, ściskali ich ręce, którzy trwali w koszmarnych warunkach w piwnicach domów, to byli ci, których Niemcy mordowali" - mówił.
"Chylimy dzisiaj czoła w tym apelu poległych, w tej modlitwie za dusze wszystkich tych, którzy polegli i których pomordowano, ale także za dusze tych, którzy już po prostu odeszli, zarazem ciesząc się, że możemy być obok powstańców Warszawskich" – dodał Andrzej Duda.
Odczytanie Apelu Pamięci. #PowstanieWarszawskie pic.twitter.com/BqWsSCFbxt
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) July 31, 2021
Zwrócił uwagę, że kiedy patrzy się na zdjęcia z powstania, "na twarze tych chłopców i dziewcząt, silnych jak stal, to z tych twarzy emanuje jasność, uśmiech". "To są twarze ludzi wolnych, to są twarze patriotów, to są twarze dzieci Warszawy, wiernych synów i córek Rzeczypospolitej" - powiedział prezydent.
Prezydent wyraził nadzieję, że "my, kolejne młodsze pokolenia i te, które przyjdą po nas, będziemy umieli sprostać ich pamięci - temu wielkiemu zadaniu, które nam zostawiają".
Prezydent o Powstaniu Warszawskim: 77 lat temu to wielkie pragnienie wolności musiało się urzeczywistnić
77 lat temu ta energia, to wielkie pragnienie wolności musiało znaleźć swoje ujście, urzeczywistnić się – podkreślił w sobotę prezydent Andrzej Duda podczas uroczystości na Placu Krasińskich w Warszwiwe w przedzień wybuchu Powstania Warszawskiego.
„77 lat temu o tej porze rozkaz do powstania był już wydany, godzina +W+ była już wskazana. Chłopcy, dziewczęta poprzez sieci łączności dowiadywali się, że następnego dnia o tej porze będą już w walce” – mówił prezydent Andrzej Duda. „Co to było za podniecenie! Co to była za radość! Długo czekali na ten moment” - podkreślił.
Prezydent przypomniał, że wielu historyków napisze potem, po dziesięcioleciach, że tego i tak nie było sposobu zatrzymać. „Wola walki przeciwko znienawidzonemu wrogowi, wola odzyskania wolności, wyzwolenia Warszawy i Rzeczypospolitej była tak silna, że tego się nie dało zatrzymać, że nie było innego wyjścia. Że ta energia, to wielkie pragnienie wolności musiało znaleźć swoje ujście, urzeczywistnić się” – zaznaczył.
Najstarszy żyjący Powstaniec Warszawski – płk Kazimierz Klimczak ps. "Szron" (107 lat❗) – przybył na uroczystości w Parku Wolności.
— Nie zapomnij o nas (@NieZapomnijONas) July 30, 2021
– Jak zakładam mundur to od razu czuję się lepiej!
Rozpoczynamy obchody 77. rocznicy wybuchu #PowstanieWarszawskie. pic.twitter.com/OyTdGFnCG8
„I urzeczywistniło się, choć w niezwykle trudnych warunkach. Nie sądzę, aby ktokolwiek tamtego 31 lipca 1944 r. przypuszczał, że ta największa w dziejach Rzeczypospolitej bitwa armii podziemnej będzie też najdłuższą, bo będzie trwała 63 dni. Nikt sobie nawet w tamtym momencie tego nie wyobrażał, bo przecież powstańcy w większości nie mieli broni” – mówił Duda.
Powstanie Warszawskie było największą akcją zbrojną podziemia w okupowanej przez Niemców Europie. 1 sierpnia 1944 r. do walki stanęło ok. 40-50 tys. powstańców. Planowane na kilka dni trwało ponad dwa miesiące. W czasie walk w Warszawie zginęło ok. 18 tys. powstańców, a 25 tys. zostało rannych. Straty wśród ludności cywilnej były ogromne i wyniosły ok. 180 tys. zabitych. Pozostałych przy życiu mieszkańców Warszawy, ok. 500 tys., wypędzono ze zniszczonego miasta, które po powstaniu Niemcy niemal całkowicie zburzyli.
Prezydent: Powstańcy Warszawscy byli gotowi zapłacić każdą cenę
Powstańcy Warszawscy byli gotowi zapłacić każdą cenę, z życiem włącznie, żeby wolność odzyskać, żeby odzyskać swoje miasto i swoja ojczyznę - powiedział w sobotę prezydent Andrzej Duda podczas uroczystości na Placu Krasińskich w Warszawie w przeddzień 77. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego.
"To była wola wolności, wola niepodległości, która tkwi w naszym narodzie głęboko przez pokolenia" - ocenił Andrzej Duda mówiąc o Powstaniu Warszawskim.
Prezydent wspomniał też, o zwycięskiej Bitwie Warszawskiej 1920 r., podczas której przechyliły się losy wojny polsko-bolszewickiej. Jak dodał, zwyciężyli ją ochotnicy, "polscy żołnierze, którzy chcieli żyć w wolnej Polsce, pomimo bólu, strachu i strat".
"To byli ich rodzice, ich matki i ojcowie. Kogo? Dziewcząt i chłopców, którzy później stanęli do Powstania Warszawskiego. Powstanie było dziełem pokoleń" - zauważył Duda.
?Plac Krasińskich. Uroczyste obchody 77. rocznicy #PowstanieWarszawskie. pic.twitter.com/oYt2ltq5Wg
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) July 31, 2021
Podkreślił, że to pokolenie, które walczyło w 1920 r. wychowało potem "swoje dzieci w Warszawie w tak wielkiej miłości ojczyzny, tak wielkiej miłości wolności, woli swobodnego życia, wielkim poczuciu suwerenności".
"Ci młodzi nie wahali się zaryzykować wszystkiego z życiem włącznie, żeby wolność odzyskać, żeby odzyskać swoje miasto i swoją ojczyznę. Oni byli gotowi zapłacić każdą cenę" - powiedział Andrzej Duda.
Prezydent: nie byłoby tych sierpni, gdyby nie wcześniejsze powstania
Zaryzykuje tezę, że nie byłoby tych sierpni, gdyby nie wcześniejsze powstania, które choć w większości nie powiodły się, zawsze pokazywały niezłomnego ducha naszego narodu - powiedział w sobotę prezydent Andrzej Duda. Dzięki powstańcom warszawskim możemy cieszyć się dzisiaj wolną Polską - dodał.
"Zaryzykuję tezę, że nie byłoby tych sierpni, gdyby nie wcześniejsze powstania, które choć w większości nie powiodły się, zawsze pokazywały niezłomnego ducha naszego narodu" - powiedział prezydent w sobotę podczas uroczystości na Placu Krasińskich w Warszawie w przeddzień 77 r wybuchu Powstania Warszawskiego.
Jak dodał, "kolejne pokolenia nie mogły sobie pozwolić na to, by zapisać się w historii jako te, które szły przez życie z opuszczoną głową".
W zeszłym roku wspólnie przywróciliśmy pamięć dzieciom z Powstania Warszawskiego.
— Nie zapomnij o nas (@NieZapomnijONas) July 31, 2021
Wojtuś Zalewski "Orzeł Biały" poległ 21 sierpnia '44.
Miał zaledwie 11 lat.. ?
Przez lata nie miał grobu.
Razem to zmieniliśmy – teraz ma symboliczną mogiłę na Powązkach Wojskowych! pic.twitter.com/KnfSbCuhXI
"Dzięki nim wszystkim, mamy dzisiaj wolną Polskę, wolną Polskę, którą możemy się cieszyć. Cieszymy się nią dzięki żołnierzom 1920 roku, dzięki powstańcom warszawskim, dzięki robotnikom, którzy strajkowali w 1980 roku i później" - mówił Andrzej Duda.
"Zapisaliście się wszyscy w historii. W tej historii Warszawy zapisało się całe jej społeczeństwo. To była niezwykle specyficzna bitwa, bo to była bitwa, która nie miała swojego prawdziwego frontowego zaplecza" - podkreślił prezydent.
autorzy: Krzysztof Kowalczyk, Magdalena Gronek, Edyta Roś, Anna Kruszyńska
liv/