Organizatorzy 69. edycji Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w San Sebastian poinformowali, że w trakcie zaplanowanej na wrzesień imprezy Johnny Depp odbierze nagrodę Donostia, która przyznawana jest za całokształt twórczości. Dojdzie do tego 22 września podczas specjalnej gali. W ostatnich latach tę nagrodę otrzymali m.in. Viggo Mortensen, Penelope Cruz, Donald Sutherland i Monica Bellucci. W wydanym oświadczeniu przedstawiciele festiwalu nazwali Deppa jednym z najbardziej utalentowanych i wszechstronnych aktorów współczesnego kina.
Gwiazdor dwukrotnie gościł na imprezie w San Sebastian. Najpierw w 1998 roku przyjechał tam z reżyserem Terrym Gilliamem i ich wspólnym filmem "Las Vegas Parano". Depp był też w Kraju Basków w 2020 roku, promując film dokumentalny „Crock of Gold: kilka kolejek z Shane'em MacGowanem”, który wyprodukował.
Przyznanie nagrody Deppowi oburzyło członkinie stowarzyszenia zrzeszającego kobiety hiszpańskiej branży filmowej, jako że niedawno brytyjski sąd potwierdził, że aktor stosował przemoc domową wobec Amber Heard, gdy był jej mężem. „To bardzo źle świadczy o festiwalu i jego kierownictwie. Niesie to w świat okropny komunikat: +Nie ma znaczenia, czy jesteś oprawcą, jeśli jesteś dobrym aktorem+” – powiedziała Cristina Andreu, prezes rzeczonego stowarzyszenia, w rozmowie z Associated Press.
Chwilę po informacji o tym, że Depp będzie odbierał nagrodę w San Sebastian, ogłoszono, że gwiazdor pojawi się również na festiwalu w Karlowych Warach, który zaplanowany jest na 20-28 sierpnia. Depp zaprezentuje tam „Crock of Gold: kilka kolejek z Shane'em MacGowanem”, a także oparty na faktach dramat „Minamata”, w którym wcielił się w fotografa wojennego.
Drugim gościem specjalnym festiwalu w Karlowych Warach będzie sir Michael Caine, który na ceremonii otwarcia otrzyma Kryształowy Glob za wybitny wkład w światowe kino. Brytyjski aktor przedstawi też swój najnowszy film – komediodramat „Best Sellers”, w którym gra zrzędliwego, emerytowanego pisarza. (PAP)