2021-08-18 08:38 aktualizacja: 2021-08-18, 09:44
Fot. PAP/Leszek Szymański
W Polsce wykonano ponad 35,47 mln zastrzyków przeciw COVID-19. W pełni zaszczepiono ponad 18,2 mln osób. Pierwszą dawkę przyjęło ponad 18,8 mln osób – wynika z zestawienia na stronach rządowych.
Od grudnia ub.r., gdy w Polsce rozpoczęły się szczepienia przeciw COVID-19, wykonano 35 474 489 iniekcji. W pełni zaszczepiono dwiema dawkami preparatów od firm Pfizer/BioNTech, Moderna i AstraZeneca lub jednodawkową szczepionką Johnson & Johnson 18 205 787 osób. Pierwszą dawkę przyjęło 18 863 709 osób.
Zaszczepieni w Polsce
Łącznie do Polski dostarczono dotąd 51 783 530 dawek, z czego 37 834 090 trafiło do punktów szczepień. Zutylizowano 352 729 dawek. Zgłoszono 14 387 niepożądanych odczynów poszczepiennych.
Minister Zdrowia Adam Niedzielski poinformował we wtorek, że wprowadzenie odpłatności za szczepienie przeciw COVID-19 jest mało prawdopodobne.
W programie WP "Tłit" przyznał, że rozważane były różne scenariusze w kwestii ewentualnego wprowadzenia odpłatności za szczepienie dla niektórych grup.
"Na pewno do końca września nie będziemy zmieniali żadnych reguł związanych z refundacją szczepienia, co oznacza, że ono będzie darmowe, za darmo będzie również usługa. A później z większym prawdopodobieństwem będziemy chcieli kontynuować te zasady" – powiedział.
Ministerstwo Zdrowia pracuje nad przepisami, które umożliwią pracodawcom dostęp do informacji, którzy pracownicy są zaszczepieni. Przedsiębiorcom zależy na zapewnieniu bezpiecznych warunków funkcjonowania, zatrudnienia, a do tego niezbędne są im informacje, kto jest już zaszczepiony, a kto nie – poinformowała Konfederacja Lewiatan we wtorkowej informacji prasowej.
Z badania Konfederacji Lewiatan, przeprowadzonego na początku sierpnia, wynika że 80 proc. pracodawców jest przekonanych, że powinni mieć dostęp do informacji, ilu pracowników w ich firmie zostało zaszczepionych przeciw COVID-19, a także wiedzieć, którzy konkretnie pracownicy zostali zaszczepieni.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych w komunikacie zamieszczonym na stronie resortu przypomina, że państwa zmagające się z niedoborami szczepionek przeciwko COVID-19 zwróciły się m.in. do Polski z wnioskiem o możliwość ich odsprzedaży.
"Uwzględniając ryzyko związane z koniecznością utylizacji partii szczepionek z krótkim terminem przydatności, podobnie jak inne państwa UE, jesteśmy gotowi wesprzeć te kraje, udostępniając im, po cenie zakupu, szczepionki z krótszym terminem przydatności" – podano w komunikacie.
Polska sprzedaje szczepionki. Do jakich krajów trafią?
"Działając w duchu solidarności z naszymi ważnymi partnerami w Europie Wschodniej i Południowej, premier Mateusz Morawiecki podjął decyzję o odstąpieniu części puli polskich szczepionek dla wybranych państw Partnerstwa Wschodniego oraz państw regionu Bałkanów Zachodnich. Posiadane obecnie przez Polskę nadwyżki szczepionek pozwalają tę zapowiedź zmaterializować m.in. w stosunku do Ukrainy" – zaznaczono.
W poniedziałek szef KPRM Michał Dworczyk przekazał PAP, że Polska wysłała szczepionki Pfizera – oprócz Australii – do Hiszpanii i Portugalii; do Norwegii – Moderny, a na Ukrainę zostanie przekazanych 0,65 mln dawek szczepionek AstryZeneki.
Polscy pacjenci otrzymują szczepionkę przeciw COVID-19 firm Pfizer/BioNTech, Moderna, AstraZeneca i Johnson & Johnson. Tylko szczepionka Jannsen (Johnson & Johnson) jest jednodawkowa. Pozostałe wymagają powtórzenia dawki. Preparatami firm AstraZeneca i Jannsen szczepione są osoby powyżej 18 lat. Preparatem firmy Pfizer/BioNTech i Moderny, obok osób pełnoletnich i w wieku 16-18 lat, mogą być szczepione także dzieci w wieku 12-15 lat.(PAP)
Autor: Magdalena Gronek
kgr/
