Jak informuje dziennik, wystawa w Agra-Art nosi tytuł "Paryż – Osaka – Warszawa". Tytuł nawiązuje do tego, że w 1990 r. Piotr Dmochowski, paryski marszand i kolekcjoner Beksińskiego, sprzedał Japończykom kilkadziesiąt obrazów mistrza. Obrazy zakupiono wtedy za milion dolarów, a prezentowało je muzeum w Osace. Po likwidacji muzeum obrazy wróciły do Warszawy i są teraz pokazywane na wystawie.
Do wystawy Dom Aukcyjny Agra-Art wydał album. We wstępie ujawniono kulisy, jak obrazy trafiły z Japonii na sprzedaż do Warszawy - czytamy.
"Ceny Beksińskiego w ostatnich dwóch latach ostro ruszyły do góry. W tym roku średnia cena sprzedaży wynosi 300–500 tys. zł. Jeszcze w latach 2017–2018 roku obrazy artysty osiągały najwyżej ok. 100 tys. zł, a nierzadko spadały z licytacji" - podaje gazeta.
Jak pisze, wzrost cen cieszy właścicieli obrazów, a dla inwestorów to ostatnia chwila na zakupy przed dalszą zwyżką. Przyszłość rynku należy do Beksińskiego.
Obrazami artysty handluje kilka domów aukcyjnych, nierzadko w jednej ofercie są dwa–trzy obrazy Beksińskiego i traktowane są one jako aukcyjne pewniaki. Utrzymuje się trend wzrostowy na sztukę fantastyczną, a do tego nurtu zaliczany jest Beksiński - czytamy.(PAP)
kgr/