Dusił partnerkę paskiem od szlafroka. Kobieta przeżyła, bo udawała martwą

2021-08-31 07:21 aktualizacja: 2021-08-31, 14:14
 Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Marcin Bielecki
Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Marcin Bielecki
Policjanci z Mokotowa zatrzymali 46-latka, który jest podejrzany o usiłowanie zabójstwa swojej partnerki. Mężczyzna dusił kobietę paskiem od szlafroka i był przekonany, że pozbawił ją życia. Okazało się, że ofiara udawała martwą, a gdy oprawca uciekł z mieszkania, ona wezwała pomoc. Mężczyźnie grozi dożywocie.

Podkom. Robert Koniuszy, oficer prasowy z Komendy Rejonowej Policji na Mokotowie, przekazał we wtorek PAP, że półtora tygodnia temu 46-latek pojawił się w mieszkaniu pod wpływem alkoholu. Mężczyzna miał wszcząć awanturę, wyzywać znajdującą się w lokalu partnerkę i grozić, że ją zabije. Odgłosy awantury słyszeli również sąsiedzi.

"W pewnym momencie podejrzany chwycił kobietę za głowę, przewrócił na podłogę i kilkakrotnie owinął wokół jej szyi materiałowy pasek od szlafroka, który miała na sobie. Wykrzykiwał, że teraz ją zabije i zaczął ją dusić. Kobieta próbowała się bronić, ale nie miała siły, żeby się oswobodzić" - opisał ustalenia kryminalnych podkom. Koniuszy.

Ofiara udawała, że nie żyje

Pokrzywdzona, jak zeznała, w wyniku duszenia straciła przytomność, ale chwili się ocknęła. "Wiedziała, że oprawca dokończy to, co jej obiecywał, kiedy będzie się nadal szamotała. Udawała więc martwą. Gdy podejrzany nabrał przekonania, że zabił swoją partnerkę, wyszedł z mieszkania" - przekazał policjant.

Kobieta odczekała kilka minut i o własnych siłach dotarła na komendę. Złożyła zawiadomienie o usiłowaniu zabójstwa. Funkcjonariusze przesłuchali pokrzywdzoną, a następnego dnia zatrzymali sprawcę.

"Dzielnicowi namierzyli go w ciemnej hondzie zaparkowanej w pobliżu miejsca jego zamieszkania. Mężczyzna został natychmiast zatrzymany. Miał około 1,5 promila alkoholu w organizmie" - podał podkom. Koniuszy. 46-latek został po wytrzeźwieniu przewieziony do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Mokotów.

"Mężczyzna usłyszał zarzuty usiłowania zabójstwa oraz fizycznego i psychicznego znęcania się nad partnerką. Prokurator wystąpił do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie podejrzanego, do którego sąd się przychylił" - przekazała prok. Aleksandra Skrzyniarz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Grozi mu nawet dożywotnie pozbawienie wolności. (PAP)

Autorka: Hanna Dobrowolska

mmi/