Znana jest argumentacja sądu, który oddalił zażalenie aktywisty LGBT

2021-09-03 15:25 aktualizacja: 2021-09-03, 21:06
Bartosz Staszewski. Fot. PAP/Leszek Szymański
Bartosz Staszewski. Fot. PAP/Leszek Szymański
Znamy argumentację sądu, który oddalił zażalenie Barta Staszewskiego - przekazała w informacji przesłanej do PAP Reduta Dobrego Imienia. Chodzi o decyzję Sądu Okręgowego w Rzeszowie, który uznał, że gminie Niebylec przysługuje umieszczenie na stronach internetowych aktywisty LGBT Staszewskiego oświadczenia o toczącym się postępowaniu sądowym przeciwko niemu.

W czwartek wydział odwoławczy Sądu Okręgowego w Rzeszowie oddalił zażalenie aktywisty LGBT Bartosza Staszewskiego na wcześniejszą decyzję sądu nakazującą mu na czas procesu z gminą Niebylec opublikowanie w internecie oświadczenia.

Jak poinformowała Reduta Dobrego Imienia, w uzasadnieniu postanowienia sąd wskazał, że gmina Niebylec opierała swoje żądania "na twierdzeniu, iż obowiązany Bartosz Staszewski poprzez zainicjowanie akcji 'Strefa wolna od LGBT' upublicznia twierdzenia o Gminie Niebylec jako gminie prowadzącej politykę dyskryminującą osoby zaliczające siebie do mniejszości seksualnych". Według sądu - podzielającego opinię RDI - działania aktywisty Barta Staszewskiego nie są zgodne z prawdą, ponieważ "gmina nie podjęła żadnych działań dyskryminujących czy naruszających prawa lub wolności osób zaliczających siebie do mniejszości seksualnych".

RDI podkreśliła, że sąd odniósł się również do zagrożeń płynących ze strony działań Barta Staszewskiego, które mogą przynieść nieodwracalne negatywne skutki dla gminy, wskazując, że "przekonujące są twierdzenia, że nieudzielenie zabezpieczenia może spowodować nieodwracalne skutki wywołane rozpowszechnianiem przez pozwanego twierdzeń, które naruszają wizerunek Gminy oraz powodują realną szkodę majątkową, a pozwany poprzez kontynuowanie swojej działalności może naruszać interesy ekonomiczne i gospodarcze powódki lub im bezpośrednio zagrażać".

Oświadczenie ma być opublikowane 

Oddalenie zażalenia oznacza, że oświadczenie: "W związku z treściami umieszczonymi na niniejszej stronie internetowej dotyczącymi Gminy Niebylec toczy się postępowanie z powództwa Gminy Niebylec przeciwko Bartoszowi Staszewskiemu o ochronę dóbr osobistych przed Sądem Okręgowym w Rzeszowie" ma być opublikowane na stronach internetowych oraz na Facebooku, Twitterze i Instagramie Staszewskiego, w ten sposób, by osoba wchodząca na strony internetowe od razu je widziała.

Z postanowienia sądu cieszy się wójt Gminy Niebylec, Zbigniew Korab. "Cieszę się, ponieważ sąd nie tylko podzielił naszą argumentację, ale uznał, że sprawa jest na tyle poważna, że zabezpieczenie jest konieczne. Nasza gmina nikogo nie dyskryminuje, a fałszywe oskarżenia pozwanego uderzają nie tylko w dobre imię mieszkańców, ale także ich interesy gospodarcze. Liczymy na pozytywne dla Gminy Niebylec i jej mieszkańców rozstrzygnięcie w głównej sprawie przeciwko Bartowi Staszewskiemu" - powiedział cytowany w informacji prasowej wójt.

"Opinia sądu jednoznacznie wskazuje, że zasadnym jest utrzymanie zabezpieczenia dla Gminy Niebylec. Dzięki postanowieniu sądu Bart Staszewski będzie musiał nadal informować o toczącym się wobec niego postępowaniu, dzięki czemu opinia publiczna będzie miała świadomość, że akcja 'Strefa wolna o LGBT' jest realnym zagrożeniem dla pokrzywdzonych gmin. Czekamy na rozstrzygnięcia spraw sądowych toczących się wobec Barta Staszewskiego, ufając, że gminy, które wystąpiły przeciwko jego kłamliwej akcji doczekają się sprawiedliwego rozstrzygnięcia" – stwierdził Prezes Reduty Dobrego Imienia Maciej Świrski.

Działania Staszewskiego

Jak wyjaśnia RDI, "akcja aktywisty LGBT Barta Staszewskiego polegała na docieraniu do miejscowości, których samorządy odważnie stanęły w obronie wartości i rodzin, gdzie aktywista zamieszczał swoją tablicę - łudząco przypominającą urzędowe oznakowanie - z nieprawdziwym napisem 'Strefa wolna od LGBT'. Robił sobie na ich tle zdjęcia i udostępniał w internecie".

"Tym samym narażając samorządy, mieszkańców i Polskę na poważne straty, nie tylko wizerunkowe. Należy przypomnieć, że akcja Barta Staszewskiego była przedmiotem dyskusji w Brukseli, a działania środowisk przychylnych Bartowi Staszewskiemu podjęły starania, aby wobec Polski zastosować wszelkie możliwe środki by ukarać nasz kraj za rzekomą dyskryminację osób należących do mniejszości seksualnych. Tak więc akcja 'Strefa wolna od LGBT' nie tylko szkodzi danym gminom, ale również wyrządza szkodę Polsce i całemu polskiemu społeczeństwu. W tym miejscu z całą stanowczością należy podkreślić, że w Polsce nie ma i nie było żadnych +stref wolnych od LGBT'" - napisała w informacji prasowej Reduta Dobrego Imienia.

Jak dodano, wobec Barta Staszewskiego toczą się postępowania z pozwów złożonych przez gminy: Niebylec, Zakrzówek i Tuszów Narodowy. Reduta Dobrego Imienia wspiera prawnie wspólnoty samorządowe napiętnowane przez Barta Staszewskiego w ich walce o dobre imię. (PAP)

Autorka: Marta Stańczyk

mmi/