Tragedia w szkole. Nie żyje 10-letni chłopiec, który spadł z drabinek podczas lekcji wf

2021-09-04 14:16 aktualizacja: 2021-09-05, 08:59
Fot. PAP/Maciej Rozwadowski
Fot. PAP/Maciej Rozwadowski
Nie żyje 10-letni chłopiec, który spadł z drabinek podczas lekcji wychowania fizycznego w jednej ze szkół w Kostomłotach. Do zdarzenia wysłano helikopter LPR z Opola, gdyż śmigłowiec z Wrocławia był zadysponowany do innej akcji.

Do zdarzenia doszło w piątek w szkole podstawowej w podwrocławskich Kostomłotach. Strażacy otrzymali zgłoszenie o wypadku ok. godz. 12.30.

„10-letni chłopiec podczas lekcji wychowania fizycznego spadł z drabinek i upadł na podłogę; doszło do zatrzymania krążenia” - przekazał w sobotę PAP dyżurny stanowiska kierowania Państwowej Straży Pożarnej w Środzie Śląskiej.

Dodał, że w momencie przyjazdu straży, na miejscu był już obecny lekarz z pobliskiego ośrodka zdrowia, który wraz z pielęgniarką prowadził resuscytację krążeniowo-oddechową. Wcześniej RKO prowadzili także nauczyciele obecni w szkole. „Po ok. 15 minutach od przyjazdu straży, na miejscu pojawił się zespół ratownictwa medycznego, a po nim także ratownicy z Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Mimo trwającej około dwie godziny resuscytacji, nie udało się uratować życia chłopca” – przekazał dyżurny.

Jak powiedziała PAP rzeczniczka LPR Justyna Sochacka, do zdarzenia skierowany został helikopter LPR z Opola, gdyż śmigłowiec z Wrocławia był zadysponowany do innej akcji.

Młodsza aspirant Aleksandra Pieprzycka z dolnośląskiej policji przekazała, że na chwilę obecną policja nie informuje o szczegółach tego zdarzenia. Okoliczności wypadku bada prokuratura. (PAP)

Autorka: Agata Tomczyńska

mmi/