Kierowca koparki miał 2,5 promila. Zerwał przewody energetyczne

2021-09-09 14:13 aktualizacja: 2021-09-09, 16:41
Fot. PAP/Łukasz Gągulski
Fot. PAP/Łukasz Gągulski
Prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie miał kierowca koparki, którego zatrzymano po tym, jak jadąc z wysuniętym ramieniem maszyny zerwał przewody energetyczne w Domiechowicach (woj. łódzkie) - podała rzeczniczka bełchatowskiej nadkom. Iwona Kaszewska.

Rzeczniczka poinformowała, że we wtorek policjanci zatrzymali kierowcę koparki, który w miejscowości Domiechowice niedaleko Bełchatowa (Łódzkie) zerwał przewody energetyczne.

"Kierujący koparką jechał z poniesionym do góry ramieniem maszyny, którym zaczepiał i zrywał kable energetyczne oraz internetowe znajdujące się nad drogą. Mieszkanka Domiechowic wybiegła na drogę i kazała mu się zatrzymać" - przekazała Kaszewska.

"Policjanci przeprowadzili badanie stanu trzeźwości prowadzącego pojazd. Okazało się, że 47-letni kierowca koparki miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie oraz orzeczony zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych" - relacjonowała.

Mężczyźnie grozi do 5 lat więzienia. (PAP)

Autor: Hubert Bekrycht

js/