"PPL to przedsiębiorstwo państwowe. Zgodnie z planowanymi przez nas rozwiązaniami, chcemy je przekształcić w spółkę akcyjną, w której Skarb Państwa będzie jedynym akcjonariuszem" - powiedział PAP Horała w kuluarach XXX Forum Ekonomicznego w Karpaczu.
Chodzi o projekt ustawy o usprawnieniu procesu inwestycyjnego Centralnego Portu Komunikacyjnego pełnomocnika rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego Marcina Horały, który pod koniec lipca br. ukazał się na stronach Rządowego Centrum Legislacji. Jednym z zapisów projektu jest komercjalizacja PPL-u, która miałaby się odbyć nie później niż 6 miesięcy od dnia wejścia w życie projektowanych przepisów.
"Niezbędna jest fuzja; połączenie PPL z CPK. A, żeby przeprowadzić to połączenie, to znacznie łatwiej jest zmienić PPL z przedsiębiorstwa państwowego na spółkę prawa handlowego, a następnie wnieść udziały PPL na kapitał CPK" - powiedział Horał.
Podkreślił, że "absurdem jest, aby w momencie docelowym były w Polsce dwa rywalizujące ze sobą państwowe podmioty zarządzające infrastrukturą lotniskową".
Jak wynika z zapisów projektu wzmocnieniu ma ulec rola spółki celowej CPK. Ma ona np. otrzymać analogiczne uprawnienia, jakie posiada zarządca infrastruktury kolejowej, czyli PKP PLK. Wskazano, że chodzi o możliwość dokonywania wywłaszczeń na cele budowy linii kolejowych na rzecz SP wraz z ustanowieniem prawa użytkowania wieczystego.
Horała przypomniał, że w ramach koncepcji CPK, w 2018 r. została podjęta decyzja o przeniesieniu głównego, liniowego ruchu pasażerskiego z Lotniska Chopina w Warszawie na CPK.
"Czyli w tym momencie jedna niezależna firma PPL musiałaby zwalniać, ciąć koszty, podczas gdy druga, czyli CPK, szukałaby na rynku ludzi do pracy. Dzięki fuzji, wszyscy pracujący w PPL będą mieli ciągłość pracy, zapewnioną przyszłość w ramach CPK, które będzie wymagało zatrudnienia specjalistów, różnych zawodów lotniczych, czyli tych fachowców, którzy obecnie pracują w PPL. Także PPL, jako element grupy CPK, może już ich na to przygotowywać" - wyjaśnił pełnomocnik.
Usprawnieniu ulegną rożnego rodzaju rozwiązania organizacyjno–techniczne
Zdaniem wiceministra, dzięki tej decyzji usprawnieniu ulegną także rożnego rodzaju rozwiązania organizacyjno–techniczne, np. w dziedzinie systemów ochrony bezpieczeństwa, systemu transportu bagażu. "Będzie można je wdrażać, testować, udoskonalać na działającym już lotnisku. Czyli PPL może być znakomitym zasobem know-how, rozwiązań, które później znajdą swój dalszy ciąg i mogą być rozwinięte" - powiedział.
Jak dodał, budowane przez PPL lotnisko w Radomiu jest pomyślane, jako lotnisko komplementarne do CPK. Zdaniem wiceministra, "gospodarczo się to nie zepnie, jeżeli będzie to w dwóch jednostkach gospodarczych".
"Z całego szeregu przyczyn ten ruch komercjalizacji PPL i powołania Grupy CPK jest konieczną oczywistością" - wskazał Horała.
Dopytywany, kto znajdzie się jeszcze w Grupie CPK oprócz PPL, Horała przekazał, że będą w niej także wszystkie podmioty, które są w PPL. Przypomniał, że PPL ma udziały w regionalnych portach lotniczych, oraz podmioty zajmujące się obsługą ruchu lotniczego np. firmę handlingową. Jak dodał, podmioty te "w sposób naturalny znajdą na CPK swoje zatrudnienie".
"Docelowo w Grupie CPK – bardzo prawdopodobne - pojawi się spółka +CPK Lotnisko+. Sama spółka CPK jest tak naprawdę trochę quasi urzędem państwowym, - zarządca infrastruktury, należąca w 100 proc. do Skarbu Państwa i która to ma np. ustawowy obowiązek wspierania działalności pełnomocnika CPK" - powiedział Horała.
Wyjaśnił, że nowa spółka "CPK Lotnisko", będzie bardziej biznesową, która stworzy możliwość objęcia pakietu mniejszościowego przez inwestora branżowego.
"Kluczowym założeniem jest utrzymanie polskiej kontroli w tej spółce, czyli 51 proc. udziałów musi zostać po stronie polskiej. I ta spółka będzie już gromadzić kapitał i budować bezpośrednio lotnisko. Założenie podstawowe jest takie, że w komponencie lotniskowym, gros finansowania nie będzie obciążało budżetu państwa" - powiedział pełnomocnik.
Projekt na etapie konsultacji
Wiceminister przekazał, że projekt ustawy jest na etapie konsultacji. "Przyjmujemy jeszcze różnego rodzaju uwagi do tej ustawy, która zawiera cały szereg innych, ważnych rozwiązań m.in kolejowych, ułatwień w inwestycjach, czy kwestii wykupu gruntów. Liczę na to, że Sejm na przełomie roku uchwali tę ustawę" - powiedział.
Horała pytany o to, kiedy poznamy dokładną lokalizację CPK, powiedział, że z chwilą wydania ostatecznej, prawomocnej decyzji środowiskowej. "Delimitację inwestorską, czyli ten wariant, z którym będziemy szli po decyzję środowiskową - podtrzymuję, że jesienią tego roku" - powiedział.
Centralny Port Komunikacyjny to planowany węzeł przesiadkowy między Warszawą a Łodzią, który zintegruje transport lotniczy, kolejowy i drogowy. Na ok. 3 000 hektarów ma powstać Port Lotniczy Solidarność, który w pierwszym etapie będzie mógł obsługiwać 45 mln pasażerów rocznie. CPK ma być wybudowany do 2027 r. wraz z realizacją niezbędnych połączeń z komponentami sieci kolejowej i drogowej.
Przedsiębiorstwo Państwowe "Porty Lotnicze" zarządza Lotniskiem Chopina, ma również udziały lub akcje spółek m.in. zarządzających portami regionalnymi, jak np. w Krakowie, Rzeszowie, Modlinie czy Poznaniu.
W skład grupy kapitałowej PPL wchodzą także wyspecjalizowane spółki świadczące obsługę pasażerów, towarów i samolotów na polskich lotniskach (Welcome Airport Services i Lotniczy Dworzec Towarowy Wrocław) oraz podmiot prowadzący działalność pozalotniczą: ACS – działalność z zakresu ochrony i kontroli bezpieczeństwa pasażerów oraz bagażu w portach lotniczych. (PAP)
Autor: Aneta Oksiuta