Wiceminister zdrowia: postulaty medyków są słuszne, ale w obecnej formie "nie do udźwignięcia przez budżet"

2021-09-21 09:05 aktualizacja: 2021-09-21, 11:58
Fot. PAP/Tomasz Gzell
Fot. PAP/Tomasz Gzell
Postulaty protestujących medyków są na pewno słuszne, tylko musimy je ograniczyć do pewnych realiów, które nasz budżet w przyszłym roku będzie mógł udźwignąć - powiedział w TV Republika wiceminister zdrowia Waldemar Kraska.

Kraska zaznaczył, że żądania protestujących medyków w obecnej formie "nie są do udźwignięcia przez nasz budżet". "Dlatego tak bardzo nam zależało, żebyśmy jak najszybciej usiedli do stołu, usiedli do rozmów, aby skorygować te żądania, żeby określić warunki brzegowe, w których możemy się poruszać. Bo myślę, że to nie protest na ulicy, nie białe miasteczko jest tym miejscem, gdzie powinniśmy rozmawiać, tylko właśnie stół, gabinet ministra zdrowia" - ocenił wiceszef MZ.

Zdaniem Kraski, postulaty protestujących medyków "są na pewno słuszne, tylko musimy je ograniczyć do pewnych realiów, które nasz budżet w przyszłym roku musi posiadać".

Wiceminister zdrowia przypomniał, że w ustawie zapisane zostało, że w roku 2027 na ochronę zdrowia przeznaczonych zostanie 7 proc. PKB. "Czyli to bardzo duży skok wydatków na polską służbę zdrowia. To będzie więcej o 85 mld zł" - poinformował.

Zapowiedział, że część z tych pieniędzy zostanie przeznaczona na wynagrodzenia dla pracowników służby zdrowia, jednak część zostanie przeznaczona na pacjentów. "To dla nich pracujemy (...), to oni powinni być beneficjentem wszystkich reform, które się w polskiej służbie zdrowia odbywają" - mówił Kraska.

Podkreślił, że niemal gotowa jest ustawa o jakości, której zapisy mają przyczynić się do tego, by szpitale były bardziej motywowane do tego, by dobrze leczyć pacjentów. "Pacjent będzie wiedział, który szpital ma mniej powikłań, będzie mógł sobie taki szpital wybrać" - zaznaczył wiceminister.

Zastrzegł, że potrzebna jest również reorganizacja szpitali w Polsce. "Chcemy je modernizować, dostosowywać do aktualnych potrzeb w danym terenie, na danym obszarze. Mamy już też przygotowaną reformę ustawy o restrukturyzacji polskich szpitali. Chcemy także, aby te szpitale, które są czasem w trudnej sytuacji, uzyskały od nas pomoc finansową czy też pomoc organizacyjną" - zapowiedział Kraska.

Dodał, że organami prowadzącymi szpitali pozostaną samorządy, a ustawa będzie służyła jedynie udzieleniu pomocy szpitalom powiatowym znajdującym się w trudnej sytuacji.

Protestujący w formie białego miasteczka w Warszawie Ogólnopolski Komitet Protestacyjno-Strajkowy Pracowników Ochrony Zdrowia ma osiem postulatów. Obejmują one m.in. podwyżki, realny wzrost wyceny świadczeń, ryczałtów i tzw. dobokaretki, a także zatrudnienie dodatkowych pracowników obsługi administracyjnej i personelu pomocniczego oraz wprowadzenia norm zatrudnienia związanych z liczbą pacjentów. Komitet postuluje także m.in. zapewnienie zawodom medycznym statusu funkcjonariusza publicznego i stworzenie systemu ochrony pracowników przed agresją słowną i fizyczną pacjentów; wprowadzenie urlopów zdrowotnych po 15 latach pracy zawodowej, a także uchwalenie ustaw o medycynie laboratoryjnej i zawodzie ratownika medycznego.

We wtorek o godz. 14.00 w Centrum Partnerstwa Społecznego "Dialog" ma odbyć się spotkanie przedstawicieli Ministerstwa Zdrowia i Ogólnopolskiego Komitetu Protestacyjno-Strajkowego Pracowników Ochrony Zdrowia.

"Powrót dzieci do szkół przełoży się na liczbę zakażeń mniej więcej za tydzień-dwa"

Zdaniem Kraski, obecnie nie widać jeszcze związku pomiędzy rozpoczęciem roku szkolnego a wzrostem liczby zakażeń koronawirusem.

"Myślę, że jeszcze koło tygodnia - dwóch trzeba poczekać na ewentualny efekt" - ocenił wiceminister. Dodał, że efekt ten związany będzie nie tyle z pobytem dzieci w szkole, ale ze zwiększoną mobilnością dzieci i rodziców.

Wirus Delta bardziej groźny dla dzieci

Kraska zaznaczył, że do tej pory dzieci przechorowywały COVID-19 w sposób łagodny, lecz najnowsze dane z USA pokazują, że wariant Delta jest dla nich bardziej groźny. "Doniesienia pokazywały, że kilkanaście młodych osób zmarło z powodu zakażenia COVID-19" - podkreślił.

Poinformował, że wariant Delta dominuje w Polsce w 99 proc. "Poprzedni wariant został praktycznie już wyparty" - zauważył wiceminister. Zastrzegł, że choć przebieg choroby po zakażeniu nowym wariantem wygląda podobnie, jednak jest on "zdecydowanie bardziej zakaźny".

"Na początku mówiliśmy, że 15 minut to jest okres, kiedy przebywanie z osobą zakażoną może spowodować nasze zakażenie, przy wariancie Delta to jest kilka minut" - poinformował Kraska. (PAP)

Autor: Iwona Żurek

js/