Szczepienia trzecią dawką pięćdziesięciolatków. "Skierowania będą wystawiane automatycznie"

2021-09-22 10:05 aktualizacja: 2021-09-22, 11:16
Fot. PAP/Grzegorz Michałowski
Fot. PAP/Grzegorz Michałowski
Zgodnie z PESEL-ami będziemy automatycznie wystawiać skierowanie na szczepienia trzecią dawką dla osób powyżej 50. roku życia – poinformował minister zdrowia Adam Niedzielski. Przypominał też, że skierowanie będzie wystawiane dopiero po upływie pół roku od przyjęcia drugiej dawki.

Premier Mateusz Morawiecki poinformował we wtorek, że przyjęto rekomendację przewidującą, że po sześciu miesiącach od pełnego zaszczepienia przeciw COVID-19 będzie można stosować trzecią dawkę przypominającą. Mogą z tego skorzystać osoby powyżej 50 lat i medycy.

Podczas konferencji prasowej minister zdrowia Adam Niedzielski był pytany o szczegóły zapisywania się na szczepienia osób w wieku powyżej 50 lat, które są już po przyjęciu drugiej dawki szczepionki, a także, czy już mają one wystawione skierowanie.

"Ponieważ mamy kryterium wiekowe, będziemy zgodnie z PESEL-ami wystawiać automatycznie to skierowanie" – powiedział minister. "Ten proces zajmie chyba jeden, dwa dni, więc w ciągu najbliższych dni możecie państwo sprawdzić, chociażby na Internetowym Koncie Pacjenta, czy takie skierowanie jest już wystawione" – wyjaśnił. "I pamiętajmy, że musi minąć pół roku od szczepienia" – podkreślił rzecznik resortu zdrowia Wojciech Andrusiewicz.

Dopytywany, czy już można się zapisywać na taki termin, który by wyprzedzał to pół roku, czy jednak skierowanie będzie wystawione później, minister zdrowia podkreślił, że "skierowanie będzie wystawione zgodnie z kryteriami, które są zawarte w komunikacie". "Czyli z jednej strony to jest kwestia rocznika, a druga kwestia to jest upłynięcie pół roku, więc dopiero wtedy skierowanie będzie pojawiało się na Internetowym Koncie Pacjenta, czy (też) po prostu będzie wystawiane dla danej osoby" – wyjaśnił Niedzielski.

"Terminów nie zabraknie"

Rzecznik resortu zapewnił, że na pewno nie zabraknie terminów, ponieważ szczepionek w Polsce jest dość dużo. (PAP)

Autor: Daria Kania

js/