Brutalne starcia plantatorów koki z policją w stolicy Boliwii. Konflikt władz i rdzennej ludności

2021-09-25 10:12 aktualizacja: 2021-09-25, 13:22
Plantatorzy koki demonstrowali w piątek w stolicy Boliwii La Paz przeciwko rządowi, który chce wprowadzić kontrolę nad rynkiem uprawy liści. Podczas protestów doszło do starć z policją, podpalono komisariat i zniszczono 5. samochodów.

Protest plantatorów liści Coca  ludności rdzennej; Aymara z Yungas odbył się w piątek po próbie odbicia przez protestujących siedziby Departmental Association of Coca Producers (Adepcoca) w La Paz, Boliwia. Siedziba departamentu znajduje się w dzielnicy Villa Fátima, która jest punktem wyjścia do sub-andyjskich dolin Yungas, gdzie kokę uprawia się od XV wieku; jeszcze przed imperium Inków.

Protesty zakończyły się aresztowaniami i zniszczeniami w jednostce policji. Doszło do spalenia pięciu pojazdów.

31 sierpnia rada ONZ, dzięki środkom finansowym Unii Europejskiej, Biura Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) oraz rządu Wielonarodowego Państwa Bolivii przedstawił w La Paz monitoring upraw koki w tym raport z badania z 2020 roku. 

Raport ten pokazuje wzrost uprawy koki o 15 procent w porównaniu z danymi z 2019 roku. Powierzchnia upraw wzrosła o prawie 4000 ha; z 25500 ha w 2019 roku do 29400 ha w roku ubiegłym. 

Największy wzrost powierzchni upraw koki odnotowano w prowincji Sud Yungas w regionie Yungas w La Paz, osiągając dodatkowe 1560 ha w porównaniu z 2019 r. W regionie Cochabamba Tropics prowincja Carrasco odnotowała wzrost o 807 ha.

Począwszy od 2019 r. UNODC przeprowadza walidację informacji dotyczących racjonalizacji, eliminacji upraw koki w Bolivii dostarczonych przez rząd. UNODC towarzyszył zadaniom dot. racjonalizacji oraz likwidacji 131 ha.

Raport odnotował również obecność upraw koki w 6 z 22 obszarów chronionych na poziomie krajowym. W tym na obszarach Parków Narodowych; najbardziej dotkniętym uprawą koki była prowincja Carrasco, następnie Amboró i Madidi.

Autor: Olivia Szewczak

liv/