Sprawa Turowa. "Ciężko będzie doprowadzić do porozumienia przed wyborami w Czechach"

2021-09-26 11:49 aktualizacja: 2021-09-26, 16:59
Fot. PAP/Aleksander Koźmiński
Fot. PAP/Aleksander Koźmiński
Ciężko będzie doprowadzić do porozumienia w sprawie Turowa przed wyborami w Czechach - ocenił premier Mateusz Morawiecki. Dodał, że Czesi kierują się logiką wyborczą, a jest to logika pozbawiona gotowości do porozumienia.

"Zapewne ciężko będzie doprowadzić do porozumienia przed wyborami (w Czechach - PAP) ponieważ nasi czescy sąsiedzi kierują się logiką wyborczą. To jest logika pozbawiona jednocześnie gotowości do porozumienia" - powiedział premier.

Premier: strona polska sformułowała w sprawie Turowa do Czechów bardzo dobrą propozycję

"Ta a propozycja polega na tym, że mieszkańcy terenów przygranicznych mogą liczyć na realne wsparcie finansowe ze strony polskiej. Przy projektach związanych z wodą, związanych z tworzeniem dodatkowych barier zapobiegających hałasowi i innych inwestycjach" - stwierdził premier.

W Czechach trwa obecnie kampania wyborcza przed wyborami parlamentarnymi, które odbędą się 8-9 października.

Morawiecki podkreślił, że jeżeli dojdzie do ostatecznych rozstrzygnięć przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej, co powinno nastąpić w ciągu kilku miesięcy, to wówczas, zdaniem premiera, dojdzie do zakończenia naliczania kar.

"Nasi czescy sąsiedzi muszą sobie zdawać sprawę z tego, że również po naszej stronie skłonność do jakiegokolwiek porozumienia będzie na pewno dużo, dużo niższa. Nasza oferta leży na stole, jest bardzo dobra, czy zostanie przez Czechów podjęta, zobaczymy" - powiedział szef rządu.

Pod koniec lutego Czechy wniosły skargę przeciwko Polsce ws. rozbudowy kopalni Turów do TSUE wraz z wnioskiem o zastosowanie środków tymczasowych, czyli o nakaz wstrzymania wydobycia. W maju TSUE nakazał Polsce wstrzymać wydobycie do czasu merytorycznego rozstrzygnięcia sprawy. Gdy Polska nie zastosowała się do decyzji, Czechy wystąpiły o nałożenie na nią kary. Domagały się 5 mln euro kary dziennie. W poniedziałek TSUE postanowił, że Polska ma płacić Komisji Europejskiej 500 tys. euro dziennie za niewdrożenie środków tymczasowych i niezaprzestanie wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów. (PAP)

Autorzy: Łukasz Pawłowski, Wojciech Huk

mmi/