Ryszard Czarnecki: dla dobra polskiej siatkówki rezygnuję z kandydowania na prezesa PZPS

2021-09-27 11:07 aktualizacja: 2021-09-27, 17:16
Fot. PAP/Wojciech Olkuśnik
Fot. PAP/Wojciech Olkuśnik
Europoseł Ryszard Czarnecki zrezygnował z kandydowania na stanowisko prezesa Polskiego Związku Piłki Siatkowej. Dotychczasowy wiceprezes krajowej federacji ogłosił swoją decyzję tuż przed rozpoczęciem zjazdu, na którym zostanie wybrany jej szef na lata 2021-25.

"Dla dobra polskiej siatkówki rezygnuję z kandydowania. Czasem trzeba skasować własne ambicje. (...) Trzeba szukać tego, co łączy, a nie dzieli" - zaznaczył Czarnecki na zwołanym w trybie nagłym briefingu prasowym tuż przed rozpoczęciem Walnego Zgromadzenia Sprawozdawczo-Wyborczego Delegatów PZPS w Warszawie  zaplanowanego w dniach 27-28 września.

Towarzyszył mu inny kandydat na szefa krajowej federacji Sebastian Świderski, który już wcześniej powtarzał w wywiadach, że jego celem jest zjednoczenie podzielonego środowiska.

Po rezygnacji Czarneckiego w stawce pozostało sześciu kandydatów. Poza Świderskim, który jest utytułowanym siatkarzem, a w ostatnich latach z powodzeniem działał jak prezes Grupy Azoty Zaksy Kędzierzyn-Koźle są to: kierujący PZPS od 2016 roku Jacek Kasprzyk, Andrzej Lemek, działający w obecnym zarządzie Tomasz Paluch, prezes PGE Skry Bełchatów Konrad Piechocki i były reprezentant kraju Witold Roman.

Kadencja potrwa do 2025 roku

Od 2016 roku krajowej federacji przewodzi Jacek Kasprzyk. Kadencja szefa PZPS trwa cztery lata, ale teraz została wydłużona - tak jak w wielu innych polskich związkach sportowych - w związku z pandemią COVID-19. Początkowo wskazano termin czerwcowy, ale potem zmieniono go na wrześniowy.

Już wiosną Kasprzyk ogłosił, że będzie ubiegał się o reelekcję, a swoją kandydaturę potwierdził też wtedy Czarnecki, eurodeputowany i dotychczasowy wiceprezes. Dopiero stosunkowo niedawno do grona ubiegających się o to stanowisko dołączył Świderski, utytułowany siatkarz i mający już na koncie sukcesy działacz. W pierwszej roli wywalczył m.in. w 2006 roku wicemistrzostwo świata, w drugiej od sześciu lat realizował się jako prezes Grupy Azoty Zaksy Kędzierzyn-Koźle, która w poprzednim sezonie triumfowała w Lidze Mistrzów.

Według mediów i ekspertów głównymi faworytami dotychczas byli Świderski, Czarnecki i Kasprzyk.

Jednym z pierwszych zadań nowego prezesa, którego kadencja potrwa do 2025 roku, będzie wybór trenerów obu seniorskich drużyn narodowych.

Zjazd odbywa się w Warszawie. (PAP)

mmi/