"Złoto jest +najbardziej rezerwowym+ z naszych aktywów rezerwowych: dywersyfikuje ryzyko geopolityczne i stanowi swoistą kotwicę zaufania, szczególnie w czasach napięć i kryzysów. Dlatego, kontynuując dotychczasową politykę, będziemy dążyć do powiększania naszych zasobów złota, ale skala i tempo zakupów będą zależały m.in. od dynamiki zmian oficjalnych aktywów rezerwowych oraz bieżących warunków rynkowych” – powiedział prezes NBP Adam Glapiński w wywiadzie opublikowanym w poniedziałek na portalu internetowym „DoRzeczy.pl”.
Jak powiedział Adam Glapiński w wywiadzie, według stanu na koniec sierpnia 2021 r. zasób złota NBP wyniósł 7,402 mln uncji, tj. 230,2 tony.
„Należy jednak mieć na uwadze, że w układzie miesięcznym dane dotyczące rezerw złota NBP (…) mogą się nieznacznie zmieniać. Przykładowo na koniec lipca zasób złota wyniósł 7,392 mln uncji, a w czerwcu 7,452 mln uncji” – powiedział prezes NBP.
Dodał także, że obecnie banki centralne na świecie mają łącznie 30 tys. ton złota. Wyliczył, że największym posiadaczem złota są – z powodów historycznych – Stany Zjednoczone (8,1 tys. ton), następnie Niemcy (3,4 tys. ton) oraz kolejno Włochy, Francja, Rosja i Chiny – wszystkie po ok. 2 tys. ton.
„Zasoby złota w posiadaniu NBP są niemal dwukrotnie większe niż w Szwecji (126 ton), zbliżone do Belgii (227 ton) i nieco mniejsze niż Austrii i Hiszpanii (280 ton). Z posiadanym zasobem złota NBP zajmuje 23. miejsce pośród banków centralnych na świecie i 11. wśród europejskich banków centralnych. Oprócz wartości absolutnych, znaczenie ma też to, jaką część wszystkich aktywów banku centralnego stanowi złoto. W takim ujęciu NBP – z udziałem 6,5 proc. – sytuuje się na poziomie zbliżonym, a nawet nieco wyższym niż banki centralne w Niemczech czy Stanach Zjednoczonych” – stwierdził Adam Glapiński.
Jak wyjaśnił w rozmowie z portalem „DoRzeczy.pl”, niespełna połowa polskiego zasobu złota znajduje się w Polsce.
„Blisko połowa zasobu złota – 104,9 ton – jest przechowywana w skarbcach NBP, natomiast pozostałe 125,4 tony jest utrzymywane na rachunkach za granicą, przede wszystkim na tzw. rachunku allocated w Banku Anglii, w Londynie” – powiedział prezes NBP. (PAP)
autor: Marek Siudaj