Szwedzka telewizja publiczna SVT po wielu tygodniach konsultacji z piłkarskimi ekspertami wyemitowała dokument o "40 najładniejszych bramkach na 40-lecie ikony futbolu".
40. urodziny "Ibry"
Dziennik "Aftonbladet" zadzwonił z kolei do 40 znanych osób i zadał trzy pytania: kiedy był twoim zdaniem najlepszy, kiedy cię najbardziej zdenerwował i jaki dałbyś mu prezent?
Odpowiedzi były najróżniejsze, ale wszyscy przyznali, że jest najlepszym piłkarzem w historii Szwecji i życzą mu przede wszystkim "40 goli w jubileuszowym roku".
"Gratulacje dziadku Z", "Forza Sverige", "nasz najlepszy ambasador", "wielokrotnie wyprowadzałeś nas z równowagi pompatycznymi komentarzami, ale i tak chylimy głowy" - to niektóre ze stwierdzeń, jakie padły w ankiecie.
Większość oceniła, że najlepszym prezentem na 40-lecie byłby występ w przyszłorocznych mistrzostwach świata w Katarze, gdyż byłoby to piękne ukoronowanie kariery "króla szwedzkiego futbolu".
Najbardziej znany szwedzki kryminolog i celebryta telewizyjny Leif G.W. Persson przypomniał, że kiedyś na jego pytanie, kim byś chciał zostać, gdybyś nie był piłkarzem, Ibrahimovic odpowiedział, że... policjantem. "Gdyby teraz nim został to szwedzka policja otrzymałaby zupełnie nowy wizerunek" - skomentował.
Ibrahimovic został powołany na październikowe mecze eliminacji mistrzostw świata z Kosowem i Grecją, lecz w sobotę poinformował selekcjonera Janne Anderssona, że nie przyleci do Sztokholmu na rozpoczynające się w poniedziałek zgrupowanie. Powodem jest nadwyrężone ścięgno Achillesa i przeciągająca się rehabilitacja.
"Wielka szkoda, bo właśnie na poniedziałek szykowaliśmy w tajemnicy specjalną uroczystość dla Zlatana" - powiedział kierownik reprezentacji Szwecji Stefan Pettersson.
W niedzielę na łamach "Aftonbladet" życzenia urodzinowe złożył "Ibrze" nawet legendarny sprinter Usain Bolt. Jamajczyk zwrócił się do Szweda w specjalnym klipie wideo, wysłanym do redakcji gazety.
"Wiem, że nie porównujesz się z ludźmi, którzy są tylko zwykłymi śmiertelnikami, i składam ci serdeczne urodzinowe gratulacje, ale pamiętaj, że to jednak ja jestem największy" - przekazał Bolt.
Zbigniew Kuczyński (PAP)