PiS o skróceniu kadencji Sejmu: nie ma żadnych powodów, bądźmy poważni

2021-10-09 15:03 aktualizacja: 2021-10-09, 21:06
Rzecznik PiS Anita Czerwińska. Fot. PAP/Mateusz Marek
Rzecznik PiS Anita Czerwińska. Fot. PAP/Mateusz Marek
Bądźmy poważni, nie ma żadnych powodów do skracania kadencji parlamentu; być może zapowiedź szefa PSL, to nerwowa reakcja na konwencję PiS dla polskiej wsi - powiedziała PAP rzecznik PiS Anita Czerwińska.

Prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz zapowiedział w sobotę, że klub parlamentarny Koalicji Polskiej złoży w Sejmie wniosek o skrócenie kadencji parlamentu. Jak stwierdził, obecny rząd nie może dłużej trwać.

"Rządy PiS przeprowadza Polskę przez kryzysy"

Czerwińska podkreśliła w rozmowie z PAP, że jeśli powodem takiej zapowiedzi jest zbliżenie poparcia dla PSL do 0 proc., to nie jest poważne. "Rząd PiS skutecznie przeprowadza Polskę przez kryzysy - pandemiczny, a teraz na granicy z Białorusią. Realizuje też przełomowe projekty rozwojowe dla Polski" - wyliczała.

Dodała, że wyniki gospodarcze ustawiają Polskę na pozycji jednego z liderów w UE, co - zaznaczyła - potwierdzają niezależne instytucje. "Bądźmy poważni, nie ma żadnych powodów do skracania kadencji parlamentu" - oświadczyła Czerwińska.

Według niej być może zapowiedź Kosiniaka-Kamysza to "nerwowa reakcja na konwencję PiS dla polskiej wsi". "Nasze rozwiązania dla rolników są wsparciem i dają im pewność podmiotowego traktowania oraz walki o ich równe traktowanie w UE" - zapewniła. "Zawsze mówiliśmy, że chcemy być reprezentantami polskiej wsi i nie ustąpimy z tej drogi" - podkreśliła Czerwińska.

Lider PSL złożenie wniosku o skrócenie kadencji parlamentu zapowiedział podczas konferencji prasowej w Poznaniu. "Zrobimy wszystko, żeby po wyborach wyłonić większość rządzącą, która doprowadzi do pokoju społecznego, da podmiotowe i trwałe miejsce Polski w UE, ochroni małych i średnich przedsiębiorców, zakończy i zatrzyma niszczenie polskiego rolnictwa, wzmocni wspólnotę samorządową i doprowadzi do reformy służby zdrowia" – oświadczył Kosiniak-Kamysz. (PAP)

Autor: Rafał Białkowski

kgr/