Podczas sobotniej konwencji w Przysusze (woj. mazowieckie) PiS zapowiedziało Polski Ład dla wsi, m.in. utworzenie rezerwy budżetowej - Funduszu Ubezpieczeń Rolniczych, przejście na emeryturę bez konieczności zbywania gospodarstwa i więcej pieniędzy na walkę z ASF.
W poniedziałkowej rozmowie w TVP Info Puda podkreślił, że zapowiedziane rozwiązania są kluczowe dla polskiego rolnictwa, bo dotyczą każdego rolnika: zarówno małych i średnich gospodarstw, jak i dużych. "Większość rozwiązań, które zaproponowaliśmy, wynika wprost ze spotkań z rolnikami, jak to, aby rolnicy nie musieli zdawać gospodarstwa wraz z przejściem na emeryturę, czy element dotyczący ubezpieczeń" - powiedział szef MRiRW.
Wśród rozwiązań wymienił dopłaty do ubezpieczeń upraw i powstanie nowego towarzystwa ubezpieczeniowego dla rolników, które nie będzie narzucać wysokiej marży. Wskazał, że Polski Ład dla wsi zakłada także więcej pieniędzy na walkę z ASF. "Oprócz tego z pewnością podtrzymamy te możliwości finansowania, które są w tej chwili w postaci kredytów i pożyczek. Bardzo istotnym elementem jest też zmniejszenie liczebności populacji dzików, chodzi nam o te rejony, gdzie jest największa produkcja trzody chlewnej" - poinformował Puda.
Przekazał, że część działań skierowanych do rolników jest już realizowana. Jak mówił, w przyszłym roku będą wprowadzone zmiany dotyczące ubezpieczeń, łącznie z powstaniem nowego towarzystwa ubezpieczeniowego; wówczas powinien też zacząć funkcjonować zapowiedziany rolniczy agroport, nad którym nadzór będzie miał resort rolnictwa oraz bon w wysokości 250 zł dla każdego ucznia szkoły rolniczej, który ma zachęcać młodych ludzi do pozostawania na wsi. "Większość zapowiedzianych elementów, tych poważnych, dużych zmian w rolnictwie mam nadzieję, że uda się wprowadzić w pierwszym, drugim kwartale przyszłego roku" - powiedział Puda. (PAP)
Autor: Karolina Mózgowiec
dsk/