"Na szczęście mamy Chopina" - stwierdził premier. Wyjaśnił, że jest to stały komentarz jego znajomego, gdy rozmowa dotyczy trudnej, polskiej historii.
"Teraz muszę powtórzyć jego słowa: tak, całe szczęście, że mamy Chopina. To niesamowite, że jego muzyka podbija serca ludzi na całym świecie, choć w tych dźwiękach tak łatwo rozpoznać polski charakter. Każdego, kto w to wątpi albo nigdy w Chopina się nie wsłuchiwał, naprawdę zachęcam, żeby przekonał się samemu. Teraz jest do tego najlepsza okazja" - mówił premier.
"Przekornie można powiedzieć, że Chopin dobrze pokazuje to, o czym mówimy od dłuższego czasu: tak, jesteśmy nieodłączną częścią kultury europejskiej. Jesteśmy na wskroś europejscy, ale fundamentem naszej tożsamości, tym, co najpełniej określa nasz sposób życia i styl zachowania jest właśnie polskość i nasz polski charakter" - dodał Morawiecki.
Nawiązując do trwającego Konkursu Chopinowskiego szef rządu podkreślił też, że "Warszawa znów zamieniła się w światową stolicę muzyki". "Konkurencja w tym roku jest niezwykle zacięta i na wysokim poziomie. Chyba nigdy na tym etapie nie było aż tylu uczestników. I ja się niezwykle cieszę, że wśród uczestników jest aż sześciu Polaków. Przyznam, że mam swojego faworyta, ale kciuki trzymam za wszystkich naszych reprezentantów" - zapewnił. (PAP)