Europoseł PiS oburzony słowami von der Leyen. "Tak się nie reaguje na wystąpienie szefa rządu poważnego kraju"

2021-10-20 19:24 aktualizacja: 2021-10-20, 22:21
Ryszard Legutko. Fot. PAP/Radek Pietruszka
Ryszard Legutko. Fot. PAP/Radek Pietruszka
Tak się nie reaguje na poważne wystąpienie szefa poważnego rządu, poważnego kraju - tak europoseł prof. Ryszard Legutko (PiS) skomentował słowa przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen podczas wtorkowej debaty w Parlamencie Europejskiej.

Europoseł Ryszard Legutko skomentował w środę w RMF FM wtorkową debatę w Parlamencie Europejskim na temat Polski.

"Trzeba sobie zdawać sprawę, że Parlament Europejski to jest dość specyficzna instytucja. Każdy, kto widział te tak zwane debaty, to nie mógł być tym zaskoczony. Kilka razy premier Orban był, była pani premier Szydło, był pan premier Morawiecki wcześniej i to jest zawsze taki hejt niesamowity ze strony większości, niezależnie od tego, co kto powiedział. Można oczywiście ubolewać nad tym, że pan premier wystąpił z bardzo precyzyjnym, jasnym przekazem, ale nikt się tego nie odniósł" – powiedział.

"W wystąpieniu premiera chodziło o przekazanie polskiego stanowiska raczej tym spoza parlamentu"

"Co było dziwne i niepokojące, to to, że nie odniosła się do tego również pani przewodnicząca (Komisji Europejskiej Ursula) von der Leyen, tylko zareagowała dość brutalnie. Jeszcze niedawno pani przewodnicząca von den Leyen napisała list do PE, tłumacząc w rozsądny sposób wstrzemięźliwość Komisji (w sprawie Polski). Czy zmieniła zdanie, czy poddała się presji parlamentu, tego nie wiem, natomiast to jest niedobry sygnał. Tak się nie reaguje na poważne wystąpienie szefa poważnego rządu poważnego kraju, to jest rzeczywiście niepokojące i to jest informacja dla Polaków o sposobie funkcjonowania instytucji europejskich" - dodał Legutko.

Jego zdaniem w wystąpieniu premiera "chodziło o przekazanie polskiego stanowiska raczej tym spoza parlamentu".

Premier Mateusz Morawiecki wziął we wtorek udział w debacie "Kryzys praworządności w Polsce a prymat prawa unijnego", zorganizowanej w Parlamencie Europejskim w Strasburgu w związku z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z 7 października w sprawie wyższości konstytucji nad prawem unijnym. W debacie uczestniczyła także przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. "Praworządność to spoiwo, które łączy naszą Unię. Nie pozwolimy, aby nasze wspólne wartości były naruszane. Komisja będzie działać. Opcje są wszystkim znane. Pierwszą opcją są działania związane z procedurą naruszenia, gdzie będziemy w sposób prawny kwestionować wyrok Trybunału Konstytucyjnego. Kolejna opcja to mechanizm warunkowości i inne narzędzia finansowe" – przestrzegała szefowa KE. (PAP)

Autor: Piotr Śmiłowicz

dsk/