O sprawie jako pierwszy poinformował portal rp.pl.
W czwartek rzecznik prasowa wojewody mazowieckiego Ewa Filipowicz poinformowała PAP, że wniosek o wyrażenie zgody na organizowanie zgromadzenia cyklicznego 11 listopada wpłynął do Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego. Jednocześnie przypomniała, że zgodnie z Prawem o zgromadzeniach wojewoda wydaje decyzję nie później niż na pięć dni przed planowanym terminem pierwszego z cyklu zgromadzenia.
Wcześniej prezes Marszu Niepodległości i szef Straży Narodowej Robert Bąkiewicz mówił PAP, że wniosek został złożony trzy tygodnie temu do wojewody mazowieckiego.
"Wystąpiliśmy z wnioskiem o dalszą rejestrację zgromadzenia cyklicznego. Nie ma żadnych powodów, żebyśmy otrzymali decyzję odmowną. Spełniamy wszystkie warunki i spokojnie czekamy na decyzję" - powiedział. Dodał też, że marsz będzie szedł taką samą trasą, jak co roku.
Zgodnie z Prawem o zgromadzeniach
"wojewoda wydaje decyzję w przedmiocie zgody na cykliczne organizowanie zgromadzeń nie później niż na 5 dni przed planowanym terminem pierwszego z cyklu zgromadzeń, biorąc w szczególności pod uwagę okoliczność wcześniejszego organizowania zgromadzeń przez wnioskodawcę oraz cel cyklicznego organizowania zgromadzeń".
Ponadto - zgodnie z ustawą - jeżeli wojewoda wydał zgodę na odbycie zgromadzenia cyklicznego w miejscu i czasie, w których miało się odbyć inne zgromadzenie, organ gminy, w ciągu 24 godzin od otrzymania informacji o zgromadzeniu cyklicznym wydaje decyzję o zakazie tego innego zgromadzenia.
Robert Bąkiewicz: spełnialiśmy wszystkie wymogi
"Ta decyzja to jest tylko sprawa proceduralna. To było oczywiste, że to zgromadzenie musi być zarejestrowane, bo spełnialiśmy wszystkie wymogi zgodnie z ustawą o zgromadzeniach publicznych. Zupełnie mnie to nie dziwi" - powiedział Bąkiewicz.
"Natomiast w kontekście podnoszenia tutaj atmosfery i kontrowersji o Marszu Niepodległości to tylko wyjaśnia sytuację. Dobrze, że ta decyzja została podana do wiadomości publicznej" - dodał prezes Marszu Niepodległości.
Marsz się odbędzie zgodnie z planem. "Marsz idzie po tej samej trasie, co jest związane z cyklicznością tego zgromadzenia. Zaczynamy na rondzie Romana Dmowskiego o godzinie 13.00, a kończymy na błoniach Stadionu Narodowego" - zapowiedział Bąkiewicz.
Autorzy: Agnieszka Gorczyca, Marcin Chomiuk
js/ mar/